kangoorek w wodzie...

Off-topic: tematy związane z techniką

kangoorek w wodzie...

Postprzez shoti czwartek, 14 września 2006, 08:47

No więc problem jest taki :

Jedziemy sobie naszym kangoorkiem i czy to pod wpływem złych rad żony-pilota czy też braku aktualizacji automapy spadamy z remontowanego wiaduktu wprost w jakiś stawek. Autko zaczyna bulgotać i zanurzać się więc nie ma na co czekać i trzeba opuścić ten "okręt". Wiadomo drzwi nie otworzymy bo woda napiera, trzeba sie ewakuować przez okno. I tu problem co sie stanie jak mamy elektrycznie otwierane szyby i w momencie wodowania były zamkniete? Otworzą się czy nie ?
Kangoorek Alize 1.2 16V a'la 4x4 - rodzi się... Shadow Kangoo v3.46
Avatar użytkownika
shoti
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lipca 2006, 23:00
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez branio czwartek, 14 września 2006, 09:04

Nocne koszmary :?: :wink:
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez PiotrP czwartek, 14 września 2006, 09:24

Moim zdaniem otworzą się. Silniki modelarskie (w zasadzie ich szczotki) docieram na mokro w wodzie destylowanej. Zakładając, że z otwarciem drzwi nie bedzie czekać się długo, to IMHO nie powinno być z tym problemu.
Pozdrówka
PiotrP
Kiedyś: Agatka 1,2 urodzona w 2001 roku
Obecnie: Motylek 1,5 dci z 2004 roku i Fiat Doblo o imieniu Fiona z 2008
Avatar użytkownika
PiotrP
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 161
Dołączył(a): sobota, 2 września 2006, 23:00
Lokalizacja: Chełmno

Postprzez sw czwartek, 14 września 2006, 10:06

PiotrP napisał(a):Moim zdaniem otworzą się. Silniki modelarskie (w zasadzie ich szczotki) docieram na mokro w wodzie destylowanej. Zakładając, że z otwarciem drzwi nie bedzie czekać się długo, to IMHO nie powinno być z tym problemu.


Drzwi da się otworzyć, gdy wody jest odpowiednio dużo. Poza tym z drzwiami przesuwnymi powinno być łatwiej.
sw
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1255
Dołączył(a): poniedziałek, 5 stycznia 2004, 00:00

Postprzez Lucass czwartek, 14 września 2006, 12:18

Szyby to sie pewnie otworzą, jeżeli wcześniej sie nie rozbiją ale już chcę Cię shoti widzieć, jak w szoku i panice do pasa albo powyżej zanurzony w wodzie ze stoickim spokojem szukasz tego małego przełączniczka, który BTW też jest już w wodzie (niekoniecznie przezroczystej) z jednej strony przyciśniięty właśnie wystrzeloną poduszką, z drugiej pasażerem(ką).
Ale jeżeli masz nerwy z gumy to radziłbym po prostu zaczekać aż samochód napełni się wodą tak, że pozostanie tylko poduszka powietrzna pod dachem, nabrać dużo powietrza do płuc i otworzyć drzwi. Wtedy już nie powinno być z tym problemu, no i się ewakuować.

Nie zapomnij oznaczyć miejsca zatonięcia bojką, żeby służby ratownicze mogły łatwo zlokalizować skoczka :wink: :lol: :lol:

Albo lepiej - UNIKAJ WIADUKTÓW W BUDOWIE :!:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Postprzez KiK czwartek, 14 września 2006, 12:33

branio napisał trafną uwagę ... Jakieś koszmary nocne:?:

Kuba
www.pomozlence.pl/aukcja.html
Czarny XX Super Blackbird '01
Granatowy C8 2,2 '03
Czerwony Kangoorek 1,4 `99 ... już ex
Avatar użytkownika
KiK
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
 
Posty: 1323
Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mkk czwartek, 14 września 2006, 12:57

Shoti, jak mnie pamiec nie myli, to taki pojazd kanguuropodobny, ktory
1. jezdzil po drogach (jak Ty przed wiaduktem)
2. latal (jak Ty, gdy rozstaniesz sie z wiaduktem)
3. plywal (jak Ty w chwili, gdy otwierasz szyby)
4. nurkowal (jak Twoj kangur, gdy juz z niego wyjdziesz)
to opisal J. Verne w powieści "Pan Swiata" (Maitre du Monde), gdzies tak na paczatku XX wieku. Jakbys nadal szukal inspiracji... :wink:

Wozisz kapok razem z trojkatem i gasnica :?:
kangoor morski, DCI 1,5, 80km

A computer, like air-conditioning, works correctly until you open windows.
Avatar użytkownika
mkk
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 343
Dołączył(a): niedziela, 21 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Masaccio czwartek, 14 września 2006, 14:51

Mój znajomy po małym dachowaniu wybił szybę nogą aby się wydostać z auta, choć jak się okazało szyby się otwierały normalnie. W takich sytuacjach nie ma co liczyć na rozsądne myślenie.
Avatar użytkownika
Masaccio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3842
Dołączył(a): sobota, 11 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez _ONE_ czwartek, 14 września 2006, 17:39

Użyj automapy z Hołkiem, gościu wyciągnie Cię z każdego g**** :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sw czwartek, 14 września 2006, 17:42

W sytuacjach awaryjnych jedyne co może pomóc to spokój i rozsądne myślenie. niestety trzeba odetchnąć głęboko i się uspokoić. Inaczej może być kiepsko.
sw
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1255
Dołączył(a): poniedziałek, 5 stycznia 2004, 00:00

Następna strona

Powrót do Inne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości