przez okimaxi czwartek, 11 lutego 2010, 16:13
Witam byłem wczoraj sprawdzić ładowanie - powiedzieli że jest książkowe. Pomiar robił od rozruchu do kilku minut po zapaleniu, jak zapaliłem to volty spadły do około 11,8 potem stopniowo ładowanie rosło do 14,2 - 14,4 tak się wahało po jakiejś minucie i tak się utrzymywało, nawet na włączonych światłach radiu i dmuchawie od ogrzewania na ful. Powiedzieli że na początku rozrusznik troszkę rozładowuje akumulator a potem stopniowo alternator ładuje a jak włączę światła to alternator robi obciążenie na silnik i dlatego tak, mam niby czekać po zapaleniu parę minut aby się "silnik zagrzał bo to diesel" wtedy się wszystko ułoży ładowanie akumulatora i ma być dobrze kazali mi raz w miesiącu podpiąć akumulator do ładowania najlepiej na 24godzin, " teraz jest zima i jest na minusie do tego jeździ się cały czas na światłach i akumulator jest niedoładowany jak powinien". koszt "0zł" aż się zdziwiłem. Łożysk nie sprawdzałem alternator pracuje cichutko ale to też sprawdzę. I gdzie się znajduję w kangoo masa silnika bo jej nie widzę dookoła silnika. ????
Kangoo daje rade
