 
 Spot jak zwykle udany! Niespodziewany gość z Krakowa zawitał - Branio!
Kuzz obiecał i się pojawił!Super! ma nadzieję że się nie zniechęci i będzie przyjeżdzał
 
 A Kucanty obiecał i nie dotarł
 
 Poogladaliśmy kangura Kuzza, podebatowaliśmy ja zwykle o tym i owym i rozjechaliśmy sie do domów.
Nastepny spot juz za miesiąc - pogoda chyba już nie będzie taka łaskawa.





 .To pewnie dlatego że ich nie było w pobliżu
 .To pewnie dlatego że ich nie było w pobliżu  .
 .

 
  
 
 
  

 
   
 
 
  
  

 
  