 
  
  
 
  
  








dominik napisał(a):Bagicz spoko (znam z przed 20 lat), ale wtedy Lucass musiałbyś szybko zmykać, ci co tam mieszkali nie lubili obcych
 
   
 










 ) 23-cie. Następnym razem widziałem lotnisko całkiem niedawno... no powiedzmy kilka lat temu, już po wyprowadzce "rezydentów"
 ) 23-cie. Następnym razem widziałem lotnisko całkiem niedawno... no powiedzmy kilka lat temu, już po wyprowadzce "rezydentów"  i to z własnych skrzydeł (właściwie jednego
 i to z własnych skrzydeł (właściwie jednego  ) A ostatnio przewęszyłem je dokumentnie i szczegółowo z buta w wakacje. Ale i tak za najlepszą historię związaną z lotniskiem uważam tę z Migiem, który w 89-tym, po katapultowaniu się pilota z powodu awarii
 ) A ostatnio przewęszyłem je dokumentnie i szczegółowo z buta w wakacje. Ale i tak za najlepszą historię związaną z lotniskiem uważam tę z Migiem, który w 89-tym, po katapultowaniu się pilota z powodu awarii  
   
   
   poleciał do... Belgii i tam się rozbił z braku paliwa
  poleciał do... Belgii i tam się rozbił z braku paliwa  
   
   
  
  
   
  


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości