Moja żona przekonała sie do kangoo kiedy do niego wsiadła, a przy remoncie, to dziękowała Bogu że mamy kangóra, dla niej krótki i obły przód był zbawienny, a przy "próbie sarny" berlingo czy partner ze swoim spiczastym nosem by sie złożył, a kangór wzioł sarne na maskę i nic mu sie nie stało, po mieście jest łatwiej jechać, parkować itd. (dzięki krótkiej mordce), ma ładniejsze relingi, tylne światła i przednie halogeny. Duże lampy przednie dobrze oświetalja w nocy.
Kolega ma w pracy partnera i dzowni do mnie czy nie podjechałbym kangórem by przeprowadzić go
Kolor Bordo metalic i żadna kobieta się Mu nie oprze



siwy , Szczecin, Kangoo 1,4 RN 1999r. bordo - metalic

zahaczony