CO MY NA TO ?

[czerja]

ale nie wzięliście pod uwagę cwanych warsztatów,bo przecież nie ma urzędowych cen na części i w każdym zakątku Polski są one inne,więc jak gościu powie mi że dał mi upust specjalnie dla klubowicza i zapłacę tak jak inni w tym mieście za tą samą robotę bo właściciel warsztatu da mi upust 10% ale od ceny wyższej o 10% ?przecież nie ma możliwości go sprawdzenia?będę się cieszył z upustu a w rzeczywistości zapłacę jak wszyscy inni!ten pomysł byłby dobry ale dla aso gdzie cennik wisi na ścianie choś tylko na roboczogodzinę a i tu po upuście nie będzie sie opłacało robić niestety!

[KiK]

Myślę, że nie do końca o same upusty nam chodzi. Najważniejsze, byśmy byli zadowoleni z obsługi i samej naprawy naszych torbaczy.

Jeżeli warsztat sprwadzony przez przynajmniej jednego z klubowczów uznany będzie za godny polecenia, a właściciel dostanie takie "pisemko" z podziękowaniami [a najlepiej wskazaniem za co dziękiujemy] i zaproszeniem do udziału w "promowaniu dobrych i uczciwych warsztatów", ze świadomością że stoi za tym pewna grupa ludz ... to nawet gdyby nie miał dać Ci upustu będzie się starał zrobić najlepiej jak potrafi.

Podobną sytuację miał PanKot w elektrowarsztacie w Łodzi, wystarczyło, że powiedział że warsztat ten został polecony ... resztę zrobili sami mechanicy - podzwonili poszukać części

Podobnie tutaj - nawet jeżeli nie znam warsztatu, ale widzę informacje, że ten warsztat został sprawdzony przez np: skodę, cytrynę etc. mam do niego większe zaufanie. A i mechanik doceniony za to, że zrobił coś dobrze wie, że jego praca została zauważona.

Odnosząc to do naszego życia - lubię jak moi klienci "doniosą" memu szefowi, że dobrze wykonuję swoją pracę bo i szef jest skłonny dać mi podwyżkę, więc staram się jeszcze bardziej [... choć w mojej pracy, żaden klient nie pochwali mnie przed moim szefem ]

Kuba

[ROBAK]

Myślę, że nie do końca o same upusty nam chodzi. Najważniejsze, byśmy byli zadowoleni z obsługi i samej naprawy naszych torbaczy.

Uważam , że KUBA ma rację nie znajdziemy złotego środka
Ideałem będzie to by POZIOM i JAKOŚĆ świadczonych usług był stosownie odpowiedni do ilości wydanych złotóweczek

Pozdrawiam serdecznie ROBERT

[cieski]

.....Ideałem będzie to by POZIOM i JAKOŚĆ świadczonych usług był stosownie odpowiedni do ilości wydanych złotóweczek
[/i][/b]

To jeśli nam chodzi przede wszystkim o jakość usług to może poprostu stworzyć dział polecamy zakłady. I za każdym razem przed wizytą u mechanika poinformować go o tym, ze od jakości jego pracy będzie zależało czy go się poleci innym na tym forum czy nie. Wydaje mi się, że to będzie dla niego mobilizacja do lepszej pracy a w przyszłości rabaty za... np baner reklamowy.

[KiK]

cieski wiesz co ... gdybym swojemu klientowi na dzień dobry powiedział ... "No, jak się pan przyzna to dostanie pan tylko 6 latek a nie 8 ... co pan na to??" to myślisz, że by się postarał?? Szczerze wątpie. Tutaj podobnie, łatwiej i przyjemniej jest jak się zostanie zauważonym po pracy, a nie na początku stawia warunki. W ten sposób naprawdę będziemy wiedzieli czy ktoś z reguły stara się o dobrą obsługę czy tylko ze względu na wizję "nagrody" ... a jak będzie chciał to i tak zrobią po swojemu.

Jeśli chodzi o listę polecanych warsztatów, to taka oczywiście będzie.

Kuba

[cieski]

No niestety chyba każdemu warsztatowi zdażają się wpadki albo złe dni więc ja to widzę inaczej: przyjeżdżam do warsztatu, który jest mi obcy, informuję więc właściciela, że mam do naprawienia auto, jak się postara i wyjadę zadowolony to przyjadę z następnymi autami jak nie to pójdę z następnym do kogo innego. Proste prawo rynku.
No chyba, ze właściciel ma nadmiar klientów i ma nas w d...
Druga sytuacja: znamy już warsztat z dobrej pracy więc informujemy innych o tym na forum i także właściciela warsztatu, ze przyjadą do niego przyszli " stali klienci" ponieważ został polecony i mamy nadzieję, że nas nie zawiedzie przed kolegami.

[KiK]

No niestety chyba każdemu warsztatowi zdażają się wpadki albo złe dni więc ja to widzę inaczej: przyjeżdżam do warsztatu, który jest mi obcy, informuję więc właściciela, że mam do naprawienia auto, jak się postara i wyjadę zadowolony to przyjadę z następnymi autami jak nie to pójdę z następnym do kogo innego. Proste prawo rynku.

To proste prawo działa już jakiś czas ... i niestety musimu podejmować inicjatywy społeczne by zapobiegać właśnie "takim" prawom rynku

Kuba

[czerja]

to wszystko prawda,ale jeżeli jakiemuś właścicielowi zależy na klientach to nieważne od kogo ten klient przyjechał i tak zrobi dobrze aby go zapamiętał!dla niego to będzie bez różnicy czy z klubu kangoo czy ksiądz czy policjant - tak oto działa prawo rynku , dobre się poleca pocztą pantoflową!

[andrzey]

PS: TUTAJ tak to sobie zorganizował Klub Cytrynki.

A tak Klub Renault Clio http://www.krc.cn.pl/znizki.htm