Witajcie, jestem w posiadaniu mojego kangoo 2 rocznik 2009 przebieg około 170 000 km już od ponad pół roku. Wszystko do tej pory było ok autko odpalało jechało i było git. Teraz jak są te mrozy (codziennie po -15 stopni) wystąpił problem z silnikiem. Odpalam rano autko jest ok wiadomo lekko szarpie bo zimno i jadę do pracy 30 km. Póki cisnę gaz jest ok. Staje tylko na światłach i zaczyna się bo kiedy już silnik jest ciepły to od razu auto tak jakby się dusiło albo nie miało paliwa i od razu wyskakuje błąd "EINSRITZUNG DEFEKT" Czytałem troszkę na necie i wychodzi na to że albo mam wodę w układzie paliwowym (tylko leje na Statoil) albo padł czujnik ciśnienia paliwa...
Czy ktoś z Was miał taki lub podobny problem ???