Cześć
Może ktoś się "bawił" w wymianę szyby czołowej...? U mnie pająk zaczął się nad miejscem pasażera i rozrasta się powolutku, oczywiście nisko przelatujący kamień nie omieszkał utworzyć tego pięknego wzoru.
W kangoorze z 2002 roku wymiana szyby w serwisie to i 1/3 wartości auta może osiągnąć - tak jak pobieżnie sprawdziłem
Tak więc pyta tu obecnych: robił ktoś takiego coś? Podobno na uszczelce jak w kangurze to nie jest jakaś ciężka sprawa, a że nie wiem to pytam
Pozdrawiam