Od prawie roku bujam sie kangurem
w celach zarobkowych 
większe, mniejsze usterki były ale jedzie i to najważniejsze... Podczas ostatnich mrozów o dziwo nawet ładnie pali bo przy -18 st po podgrzaniu świec odpalił "od strzała" aż w szoku byłem, ale niekiedy ma kaprysy na zimnym tzn trzeba go dłużej pokręcić ....
I tu moje pytanie: Czy jeśli raz podgrzeje świece, zgaśnie kontrolka, dam zapłon na 0 i ponownie przekręcę kluczyk to drugi raz grzeje czy nie ??? Bo za drugim razem kontrolka od świec nie świec, zaświeci się np jak odpalę go i np po kliku sek bym zgasił i chciał ponownie zapalić to tak:) Z góry dzieks za odpowiedz
