 a ile czasu i nerw to nie wspomne. Teraz dylemat, zrobic za drugi tysiac rorzad i tyle hamulce czy nie.Pytanie za ile wtryski i turbo padnie...
 a ile czasu i nerw to nie wspomne. Teraz dylemat, zrobic za drugi tysiac rorzad i tyle hamulce czy nie.Pytanie za ile wtryski i turbo padnie... a ile czasu i nerw to nie wspomne. Teraz dylemat, zrobic za drugi tysiac rorzad i tyle hamulce czy nie.Pytanie za ile wtryski i turbo padnie...
 a ile czasu i nerw to nie wspomne. Teraz dylemat, zrobic za drugi tysiac rorzad i tyle hamulce czy nie.Pytanie za ile wtryski i turbo padnie...




 
  
  
 






 .
 . . O 1.5(te stare) trzeba dbać dużo bardziej niż o inne silniki
 . O 1.5(te stare) trzeba dbać dużo bardziej niż o inne silniki  .
 .

Stiopa napisał(a):Podkreślam, jeżeli chciałbyś coś nowego to proponuję Caddy, wygodny, trochę większy od kangura, duże szyby, niektórym może przeszkadzać, że niemiec.
Ale jeżeli nie chcesz nic nowego to zostań przy swoim kangurku, tylko go wyremontuj. Podejrzewam, że będzie to najbardziej opłacalne w aktualnej sytuacji. O 1.5(te stare) trzeba dbać dużo bardziej niż o inne silniki
.


 Niedawno pokazali całkiem nowy model ( ma nowe lampy i grill ) - trzeba podjechać i go " skonsumować "
 Niedawno pokazali całkiem nowy model ( ma nowe lampy i grill ) - trzeba podjechać i go " skonsumować " 
 
  


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości