Ja bawię się trochę w wygłuszenie mojego Kangoo, jeśli chodzi o tył to zdemontowałem plastikową wykładzinę, na strychu znalazłem starą wykładzinę (podgumowaną od dołu!) poprzycinałem, dopasowałem, plastikowe nadkola zdemontowałem, napchałem gąbki, zdemontowałem tapicerkę klapy - napchałem gąbki gdzie się da, pod podłogę napchałem również podgumowanej wykładziny, i powiem szczerze że jest lepiej! dużo lepiej 

 w ten weekend pomyślę  nad wygłuszeniem maski, pianką montażową 

 pisał o tym Lucas w temacie "Wyciszenie by Me ", ogólnie w desce też w miejscach gdzie może coś wpadać w rezonans napchałem gąbki 

 S klasy z kangoo się nie zrobi ale można poprawić fabrykę 

 ogólnie na wygłuszenie nic nie wydałem, daje to co znajdę na strychu 
