Ostatnimi czasy sie nie odzywam, ale dzis wyjatkowo cos napisze:
SKARB: widziałem i tira i dostawczaka na gaz. Dostawczakiem - starym masterem wiozl mnie facet z warzywniaka jak kupilem 50 kg kartofli, a JELCZ pare lat temu wypusci wersje zasilana tylko gazem (szczeze to obawiam sie ze skonczylo sie na kilku egzeplarzach, raczej jako ciekawostke, ale byl i go widzialem) hihihihi
ZUWIK: tego humera to przerobili na gaz ze wzgledow ekologicznych- i tego sie trzymaj. A pozatym to moze stac go bylo na tego humera bo od zawsze liczyl $ i stwierdzil ze lepiej jezdzic taniej niz drozej i koniec.
pozdrawiam, i troche sie zawiodlem w tym temacie, bo pokochalem 1,5 dci myslac ze on pali 5,5 i basta, ani grama wiecej...
			





 ponieważ wyniki nie u wszystykich są takie przygnębiające. Ostatnie pomiary na trasie B-B - Grotniki i powrót (ale takze na miejscu, gdzie sie troche pokręciło i na wolnych obrotach silnik popracował) w sumie prawie 610 km przy jeździe spokojnej do 130, ale powrót do 140 (niech poświadczy Jaro-Krak) spalanie wyszło 4,9 l/100km.
  ponieważ wyniki nie u wszystykich są takie przygnębiające. Ostatnie pomiary na trasie B-B - Grotniki i powrót (ale takze na miejscu, gdzie sie troche pokręciło i na wolnych obrotach silnik popracował) w sumie prawie 610 km przy jeździe spokojnej do 130, ale powrót do 140 (niech poświadczy Jaro-Krak) spalanie wyszło 4,9 l/100km.
 
  


 
 

 
 

 Tzn. nie mam doświadczeń ze stacjami "krzak" ponieważ unikam ich jak mogę ze względu na ponoć ogromną delikatność wtrysków w dCi, ale zdarzało mi sie zatankować dla próby Ultimate i o ile mogę potwierdzić nieco
 Tzn. nie mam doświadczeń ze stacjami "krzak" ponieważ unikam ich jak mogę ze względu na ponoć ogromną delikatność wtrysków w dCi, ale zdarzało mi sie zatankować dla próby Ultimate i o ile mogę potwierdzić nieco   lepsze osiągi (może w granicach błędu-imaginacji) to na pewno zużycie było o przeszło 0,5l/100km większe
 lepsze osiągi (może w granicach błędu-imaginacji) to na pewno zużycie było o przeszło 0,5l/100km większe 
