Wyciszenie i gaz

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Wyciszenie i gaz

Postprzez remains niedziela, 4 września 2005, 22:29

Dwa pytania jak widac:

1.Gdzie mozna wyciszyc komore silnika w Kangoo? ( najlepiej Warszawa lub okolice; ew.Radom)

2. Gdzie zalozyc w Wawie lub okolicach; ew.Radom:) instalacje gazowa. Chodzi mi o sekwencje i chce to zrobic w dobrym zakladzie, a nie u Pana Zenka ,ktory jeszcze w zeszlym tygodniu zamiatal w szkole, ale stracil prace.

Pozdr
Avatar użytkownika
remains
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez _ONE_ poniedziałek, 5 września 2005, 07:27

ad1. wyciszyć komorę silnika można wszędzie gdzie jest np. 230V :lol:
Nabywasz matę bitumiczną z aluminiowa powłoką i przy pomocy opalarki np. elektrycznej przyklejasz tam gdzie chcesz/trzeba. Wersja maty z aluminiową powłoką jest przeznaczona specjalnie do wygłuszania/izolowania cipłych miejsc.

Gdzie kupić? Allegro, sklepy dla lakierników, dobre sklepy motoryzacyjne

W wersji dla leniwych... kupujesz fabryczne wygłuszenie - o ile go nie posiadasz.
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez remains poniedziałek, 5 września 2005, 12:54

hehe...

Dziekuje za rade. Interesuje mnie wlasnie wersja dla leniwych:))))
Ale czy wyciszenie fabryczne wystepuje dodatkowo ( i normalnie nie jest montowana) , czy ja ja po prostu mam, ale to nie wystarcza ( sorry, ale moj zawod nie ma nic wspolnego z mechanika pojazdowa, wiec pewnie zadaje idiotyczne pytania)?

Jesli mam fabryczne wyciszenie, to szukam wiec czegos, co wyciszy mi autko dodatkowo, bo czasem naprawde trzeba przycisnac wiecej niz 120, a wtedy juz halas jest duuuuzy.

Moze jeszcze jakas dobra rada dla laika ,co?:)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
remains
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez _ONE_ poniedziałek, 5 września 2005, 13:03

Z fabrycznym wyciszeniem było różnie. U mnie nie było niczego, a są tacy co mieli... pewnie więcej zapłacili :D
Jedno wygłuszenie było pod maską (od spodu) a drugie między silnikiem a kabiną... jak nie masz to możesz pokombinować. Co do prędkości to kangoo nie jest ciche.... hałasuje powietrze, koła no i silnik. Ja zrobiłem samemu wygłuszenie przedniej podłogi, wszystkich drzwi i jest dużo lepiej. Komory silnika jeszcze nie robiłem.
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lam3r poniedziałek, 5 września 2005, 15:50

_ONE_ napisał(a):Z fabrycznym wyciszeniem było różnie. U mnie nie było niczego, a są tacy co mieli... pewnie więcej zapłacili :D
Jedno wygłuszenie było pod maską (od spodu) a drugie między silnikiem a kabiną... jak nie masz to możesz pokombinować. Co do prędkości to kangoo nie jest ciche.... hałasuje powietrze, koła no i silnik. Ja zrobiłem samemu wygłuszenie przedniej podłogi, wszystkich drzwi i jest dużo lepiej. Komory silnika jeszcze nie robiłem.


Widzę że kolega - jak ja - z Wrocławia, to pozwolę sobie popytać trochę. Mianowicie chodzi mi o jazdę po naszych cudownych "kościanych" uliczkach. U mnie na nich istna tragedia, bo auto wpada w drgania/rezonans.Przede wszystkim górna półka i gdzieś dwa/trzy miejsca w tylnej części auta:-( Czy u Ciebie było podobnie? No i jak wyglądał denontaż i montaż wykończenia przednich dzwi? Może się mylę ale ono w dużej części trzyma się na czarnej gumie do żucia:-) Aha, nie hałasuje (brzeczy) Ci naciągacz środkowego pasa w tylnej kanapie?

Pozdrawiam!
--
lam3r
Avatar użytkownika
lam3r
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2489
Dołączył(a): piątek, 2 września 2005, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez zuwik poniedziałek, 5 września 2005, 17:44

Jeśli chodzi o trzaski we wnętrzu polecam podokręcać wszystkie śrubki jakie zobaczysz - naprawdę pomaga :idea:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez _ONE_ poniedziałek, 5 września 2005, 18:40

Lam3er! Zapraszamy do przedstawienia się w dziale Jestem tu nowy
Jeżeli zaś chodzi o hałasy i trzaski to wrocek powinien być poligonem doświadczalnym dla producentów wszystkich aut :evil: U mnie też trochę hałasuje górna półka - trzeba wymienić (chyba) plastykowe wkładki pod śruby. Tylna klapa też wymaga reanimacji, a dokładnie trzeba wymienić spinki "tapicerki". Boczne prawe drzwi też trochę trzeszczą... i to pewnie nie koniec. Na dzień dzisiejszy mam do wymiany wydech... nic innego tak nie hałasuje :lol: :lol: :lol:
Co do tapicerki drzwi to trzymają się rzeczywiście na tej "plastelinie" oraz na specjalnych spinkach/kołkach, które maja dosyć krótką żywotność. Pisaliśmy o tych rzeczach na forum. Proponuję użyć funkcji szukaj (na górze forum). A tutaj jest link do torby z odpowiednimi opisami:
http://www.kangoo.schron.pl/modules.php ... etit&lid=7
Warto zaglądnąć do torby - jest tam wiele fajnych opisów 8)
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lam3r wtorek, 6 września 2005, 13:26

Śruby podokręcałem ale niewiele to dało, a z tymi wkręcanymi w plastiki to trzeba strasznie delikatnie:-( Jeśli chodzi o górną półkę to ja wykleiłem ją kawałkami maty bitumicznej - w miejscu gdzie dotyka mtalowych części kabiny - i już jest prawie idealnie. Co do tych spinek... widziałem je i nie mam pojęcia na jakiej zasadzie miały działać:-) W szukaj wpisywałem "trzeszczy" i "wyciszanie" (niewiele znalazłem) a do torby jeszcze nie zaglądałem.
Właśnie wróciłem z ul.Karmelkowej... moje wyciszanie półki poddało się - ale tam nawet czołg może urwać zawieszenie:-)
Reasumując, zastanawiam się czy to nie są aby syzyfowe prace - może trzeba sie pogodzić z tym co się ma i tyle. Swoją drogą, wie ktoś ile by kosztowało "profesjonanlne" wykonanie tych prac?
Avatar użytkownika
lam3r
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2489
Dołączył(a): piątek, 2 września 2005, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez _ONE_ wtorek, 6 września 2005, 18:02

Lam3r... pogadajmy jak komputerowiec z komputerowcem :D
Górną półkę reanimowałem już 2 razy... robiąc prowizorki.
Jeżeli po kupieniu oryginalnych "kołków" pod sruby do półki nie uda mi się
zlikwidować jej zluzowania :lol: to chyba się poddam.
Od jakiegoś czasu poprostu dałem sobie spokój z likwidowaniem drobnych trzeszczeń. Patent z dokręcaniem śrub nie sprawdził się, bo przy moim przebiegu i przejściach poprostu nie ma już do czego przykręcać.... plastyki się wyrobiły :evil: Wszyscy wiemy, że jakość materiałów i wykończenia jest kiepska i nie to daje nam frajdę z jazdy tym samochodem.
Jedyne co zrobiłem to wygłuszenie dużych powierzchni i to ma sens.
Co do tapicerki robionej na zamówienie to szacuję koszty na poziomie 1000-2000zł za dobre obszycie materiałem dachu, słupków i pozostałych odkrytych el. Słyszałem o dwóch firmach we Wrocku, które robią takie rzeczy... jedna jest za Cukiernią Wolaka na Ostatnim Groszu, a druga gdzieś w ok. Jedności Narodowej.

Teraz spinki z drzwi... składają się z 2 części i łączą się na wcisk/zatrzask. Jedna część jest w tapicerce a druga w blasze np. drzwi. Odrywanie tapicerki trzeba robić delikatnie, ale zdecydowanie - spinki się rozłączą, ale każda taka operacja osłabia mocowanie i po 2-3 razach trzeba je wymienić. Jeżeli jesteś serwisantem to pewnie znasz zasadę, że jak już wszystkie sposoby zawiodą to lookasz do instrukcji... torba czeka :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lam3r środa, 7 września 2005, 10:33

_ONE_ napisał(a):Lam3r... pogadajmy jak komputerowiec z komputerowcem :D
[...]


Jesli chodzi o górną półkę, to u mnie nie trzeszczy ale wpada w drgania i "uderza" o metalową kabinę. Po podlożeniu pasków z maty bitumicznej dzieje się to tylko na naprawdę najgorszych drogach (vide Karmelkowa) i z tego co zauważyłem to drga jej środkowa część gdyż tam najbardziej odstaje od metalowej kabiny. Gdy docisnę ten fragment hałas prawie ustaje.
Z dokręcaniem śrub zgadzam się całkowicie, ja ich nie ruszam do momentu, aż nie mam pewnności co chcę zrobić - co kiekawe od nowości mam dwię które mają zerwany gwint w tym plastikowym czymś do którego są wkręcane - znaczy francuzik jakiś, zgwałcił mi Kangurka:-)
Zresztą samo dokręcanie nic nie da gdyż samochód (w moim przypadku) jest wykończony plastikiem, który potrafi być oddalony od blachy o kilka milimetrów. Ma kostce brukowej wpada w drgania i uderza i blachę... cała filozofia:-)
Z tego co piszesz, to na tapicerkę nie będzie mnie stać [zbieram na miszkanie:-)))], ale w sumie nie liczyłem że można taniej.
A zasada serwisanta... cóż, trafiłeś w sedno:-) Naprade głośno sie śmiałem, bo pasuje do mnie jak ulał:-D

Pozdrawiam

--
lam3r
Avatar użytkownika
lam3r
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2489
Dołączył(a): piątek, 2 września 2005, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron