wygłuszanie

[czart1]

"Tym, którzy chcą spróbować, polecam wyklejanie blach zewnętrznych w drzwiach (od środka oczywiście), a nie wewnętrznych (jak na zdjęciu)"
dokładnie tak !
wyklejenie od zewnątrz jest z pewnością lepszym rozwiązaniem
lecz cza zauważyć,że zwiększa to pracochłonność o jakieś 300%

'że wyciszanie nie do końca ma sens"
z tym sie jeszcze bardziej zgadzam:]

[Lucass]

W wygłuszaniu chodzi przede wszystkim o poprawienie właściwości audio - pozbycie się rezonansów itp. Przy naszym (kangoorzym) współczynniku Cx (starsi wiedzą co to - kiedyś było na topie) nie mamy co marzyć o cichym opływie powietrza

[Mascot]

Odświeżę nieco temat
Zastanawiam się nad wygłuszeniem - skromnym - tyłu; konkretnie plastikowych odsłon na nadkola. Fakt, jest już tam warstwa filcu, jednak ... skromna.
Ku wygłuszeniu, skłania mnie fakt, dużego szumu jazdy na mokrej nawierzchni z większymi czy nawet mniejszymi prędkościami
Czy inwestycja na takiej małej powierzchni będzie opłacalna i czy będzie dawać efekty ? Pozostałe stuki i puki już mnie nie drażnią
Pozostaje jeszcze temat tylnych drzwi skrzydłowych, i miejsc pod plastikiem ...
I co kupić ? Czy wystarczy taki zwykły filc, czy doinwestować kilka groszy i kupić coś innego ?
Przykładowe oferty;
http://allegro.pl/mata-wygluszajaca-fil ... 59793.html
http://allegro.pl/mata-wygluszajaca-wod ... 00654.html

Wiem, że już sporo osób przerobiło temat wygłuszania, jednak na większą skale.

[impresja]

Ja bawię się trochę w wygłuszenie mojego Kangoo, jeśli chodzi o tył to zdemontowałem plastikową wykładzinę, na strychu znalazłem starą wykładzinę (podgumowaną od dołu!) poprzycinałem, dopasowałem, plastikowe nadkola zdemontowałem, napchałem gąbki, zdemontowałem tapicerkę klapy - napchałem gąbki gdzie się da, pod podłogę napchałem również podgumowanej wykładziny, i powiem szczerze że jest lepiej! dużo lepiej w ten weekend pomyślę nad wygłuszeniem maski, pianką montażową pisał o tym Lucas w temacie "Wyciszenie by Me ", ogólnie w desce też w miejscach gdzie może coś wpadać w rezonans napchałem gąbki S klasy z kangoo się nie zrobi ale można poprawić fabrykę ogólnie na wygłuszenie nic nie wydałem, daje to co znajdę na strychu

[chemiadomyjni]

Witam.
Ja mam blaszaka kangoo. Mój ból to kratka zamiast ściany grodziowej. Gdybym miał to drugie to wogóle bym tematu nie podejmował (ściana ma warstwę wygłuszającą ale nie wiem czy były do kangoo I).
W każdym razie jeździ się tym jak taczką! Powyżej 80-90km/h robi się na prawdę głośno i w telefon to trzeba krzyczeć, nie wspominając o podkręcaniu radia do takiej głośności że aż nie daje rady. Wg. mnie u mnie 90% szumu pochodzi właśnie z ładowni która jest tak na prawdę gołą blachą na stelażu.

Czy ktoś z Was testował jakie elementy najbardziej przenoszą szum? Kupiłem maty filcowe samoprzylepne (bo wg. mnie bitumiczne jakoś na oko już nie wydają się tak dobre) na wyklejenie wnęk okiennych (u mnie w blaszaku wszystko z blachy). Nie wiem czy nie powinienem się skupić bardziej np. na dachu - mam też goły blaszany. Nie wiem jaki procent szumu przedostaje się przez klapę (mam podnoszoną do góry). Na nadkola mam bitumiczne maty samoprzylepne.

Wg. mnie bardzo duży wpływ ma uszczelka w drzwiach. Mój klient pokazywał mi kiedyś lexusa który ma uszczelkę podwójną czy potrójną. Mówił że tylko lexus to ma i bardzo dużo to daje. Muszę poszperać na allegro.
Mam forda mondeo i w nim też mi się wydaje że właśnie szumi mi od drzwi. Jak bym w nim taka podwojna wrzucił to pewnie był by efekt.

Pytanie czy podłogę warto na pace dodatkowo wygłuszać jak mam na niej sklejkę 12mm?

Pozdrawiam

[chemiadomyjni]

podarta uszczelka drzwi kierowcy - słychać lekki szum od niej

20140510_170408.jpg (86.9 KiB) Przeglądane 1650 razy

Trafiło mi się troszkę czasu więc wziąlem się do dzieła.

WYkleiłem wnęki okien matami filcowymi (zabrakło mi kawałka) i nadkola bitumicznymi.
Po teście na drodze stwierdzam że może coś to dało ale dalej jest jak w "taczce". Nakryłem też że rzeczywiście drzwi mi szumią i to przez uszczelkę którą mam mocno podartą (pewnie przez klamre pasa który lubi wpaść między drzwi a "futrynę".

Dalej jednak stwierdzam że jest głośno. Kupię i sprawdzę jeszcze maty bitumiczne na suficie ( filce mogły by chłonąć wilgoć a pod sufitem chyba wilgoć lubi się zebrać co? Okleje drugi raz nadkola, wymienię uszczelkę i zobaczę czy szum ustanie.

Poza szumem jest jednak jeszcze buczenie i to buczenie z komory silnika. Czy Wasze 1,9D też przy 90km/h chodzą ładnie znośnie całkiem cicho a przy przyśpieszeniu do 100 zaczynają już buczeć? Ogólnie to gwiżdże (gwiżdże przez dwa ż?) mi wydech gdzieś ale nie wiem czy przy 100 może buczeć? Tak czy siak nie wiem czy nie skończy się to matami bitumiczno-aluminiowymi po stronie komory silnika nad wydechem na podłodze.
Fotki w załączniku

[Lucass]

W pustym blaszaku efekt jakiegokolwiek wyciszenia będzie taki sobie. Wyklejenie okien nic nie daje. Najbardziej rezonują wszystkie profile zamknięte lub prawie zamknięte, jak np drzwi, nadkola itp. Jeżeli przeszkadza CI po prostu hałas ze skrzyni ładunkowej to proponowałbym stałą ścianę grodziową (choćby ze sklejki) i tę bym wytłumiał.
I nie zapominaj, że kangoo ma aerodynamikę pralki i przy większych prędkościach po prostu wiatr hula

[skawina]

A ja właśnie siedzę w warsztacie, piję drugą kawę i czekam jak przeschnie trochę masa uszczelniająca łaty na podłodze i wykładam taśmą dekarską. Nie liczę na cuda, ale na pewno coś to da. Już teraz mam wyklejoną część pasażera i stukając w podłogę od doły dźwięk jest tłumiony.

[chemiadomyjni]

W pustym blaszaku efekt jakiegokolwiek wyciszenia będzie taki sobie. Wyklejenie okien nic nie daje. Najbardziej rezonują wszystkie profile zamknięte lub prawie zamknięte, jak np drzwi, nadkola itp. Jeżeli przeszkadza CI po prostu hałas ze skrzyni ładunkowej to proponowałbym stałą ścianę grodziową (choćby ze sklejki) i tę bym wytłumiał.
I nie zapominaj, że kangoo ma aerodynamikę pralki i przy większych prędkościach po prostu wiatr hula

Powiadasz? Wiem że nowsze autka typu berlingo potrafią mieć fabrycznie wyłożone całe przestrzenie okienne jakimś materiałem (podejrzewam że właśnie wygłuszające - patrzyłem z ciekawości jak to się robi w nowych autach).

Jeśli chodzi o drzwi to przednie wg. mnie mocno nie huczą (u mnie jedynie uszczelka. W tygodniu będę szukał nowej albo na próbę zasylikonuje szczelinę). Jeśli chodzi o tylne i klapę to spoko. Dostęp jest więc pewnie wygłuszę. Pytanie czy zamknięte profile czyli konstrukcja między oknami też powinna zostać wyklejona? mogę dokupić z 3-4arkusze i poprostu pociągnąć całe długości w poziomie wraz z profilami. Co sądzisz o dachu ?

[Mascot]

Powiem Ci, kolego, że warto spróbować, wygłuszyć też nadkola, i to nie tylko tą część " wchodzącą " do bagażnika, ale także tą pomiędzy poszyciem zewnętrznym, a ścianą bagażnika - nie umiałem tego inaczej opisać
Zdjęcie, może to zobrazuje.
Na dwa błotniki, " szczelnie " zaklejone, zużyłem jedną matę filcowo-bitumiczną ( 50x50cm, za 20 zł ). Różnica jest słyszalna, szczególnie podczas deszczu. Do zrobienia zostały mi jeszcze tylne drzwi i częściowo boczne.