





 ) ale są ludzie, którzy faktycznie koło 100kph w sprawnym kangoorze (nówka) marudzą na hałas powietrza. Ja tam nic nie słyszę, no ale jak komuś to przeszkadza - maty mogą pomóc. No ale jeśli Piotrku Twój Kangoor ma już trochę na karku to warto posłuchać Szamana (ba
 ) ale są ludzie, którzy faktycznie koło 100kph w sprawnym kangoorze (nówka) marudzą na hałas powietrza. Ja tam nic nie słyszę, no ale jak komuś to przeszkadza - maty mogą pomóc. No ale jeśli Piotrku Twój Kangoor ma już trochę na karku to warto posłuchać Szamana (ba  Szamana trzeba słuchać
 Szamana trzeba słuchać  
   ) i sprawdzić stan techniczny Skoczka, to może dać więcej niż stopery do uszu
 ) i sprawdzić stan techniczny Skoczka, to może dać więcej niż stopery do uszu 







AdiK napisał(a):Mi żona nie pozwoli wyciszyć Kangurkabo po chałasie poznaje ile jedziemy.
 
   
   to rzeczywiście jest powód, z którego nie przekraczam pewnej prędkości - ten łomot sprawia że czuję się strasznie przerażona, że już odrywam się od jezdni, i mimowolnie zdejmuję nogę z gazu
  to rzeczywiście jest powód, z którego nie przekraczam pewnej prędkości - ten łomot sprawia że czuję się strasznie przerażona, że już odrywam się od jezdni, i mimowolnie zdejmuję nogę z gazu   
   
  


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości