Jedź do innego mechanika żeby sprawdził kąt pochylenia -choć faktycznie nie jest ustawiane i przy okazji zbieżność. Powiedz mu, żeby sprawdził pochył tak czy siak. Nie jest ustawialne, ale w książce i tak jest napisane. Wiem, bo ustawiałem niedawno.  Opisywałem tu kiedyś, że mam problem, a zbieżność mam ustawioną -tak myślałem, bo ustawiał fachowiec...   U innego mechanika, a właściwie na stacji kontroli pojazdów gość ustawił swój przyrząd, przymierzył, popatrzył i mówi do mnie: "Kto Ci to ustawiał?" 

 Fakt, że przestawiłem kąt piłując dolne otwory w amorze, ale jak mi ustawił zbieżność to jak ręką odjął.