Strona 1 z 5

Ceny paliw

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 10:51
przez loocky

Kiedyś już ten temat był, ale nie udało mi się go odnaleźć.
Ja nie wiem, czy ja mieszkam na innej planecie czy co. Koło mnie na stacji Jiffy Jet ceny to 4,19 za 95 i 4,26 za 98, dalej na BP 4,25 za 95 i 4,31 za 98. Natomiast jak jeździłem po kraju do widziałem najmniejszą cenę 4,48 za 95 i 4,56 za 98. Praktycznie wyjeżdżając poza centrum śląska innych cen nie widziałem. A jak u Was z cenami paliw?

P.S. Czy można do kangusia zatankować Shell V-Power Racing?

Re: Ceny paliw

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 11:44
przez shoti
loocky napisał(a):

P.S. Czy można do kangusia zatankować Shell V-Power Racing?



Można, tylko po co przepłacać? Zwiekszona liczba oktanowa to większa odporność paliwa na detonację. W wysokoobrotowych, krótkoskokowych silnikach o dużym stopniu sprężania jak naprzykład nowoczesne silniki motocyklowe ma to znaczenie (chodzi o to ,żeby nie było w cylindrze "bum" zanim tłok nie dojdzie do maksymalnego górnego położenia). Chyba w żadnym benzynowym kangoorku nie widać różnicy, choć znam przypadki "ochów i achów" nad paliwami typu verva czy v-power kiedy to uzytkownicy malaczy czy innych seicento odczywali "niebotycznego kopa" jakie dostawał ich silnik :D - działanie chyba czysto psychologiczne...

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 12:45
przez Rycho
Nie do końca shoti. Masz rację jeśli chodzi o wyższe niż przewidziana przez producenta LO. System sterowania silnika ma 3-D mapę dawkowania i zgrane z nią kąty wyprzedzenia zapłonu. Tankowanie wyższej LO nic nie daje. Ale:
Każdy, kto zatankował za naszą zach granicą odczuł pewnie różnicę po pierwszym tankowaniu w dynamice, często tez spalaniu (dotyczy ZS i ZI). Spalanie jest niższe zazwyczaj dzięki "Autobahnom", ale dynamika jest ++ Kolega pracuje w serwisie motoryzacyjnym, miesięcznie robi 3-8 analiz paliwa w zbiorniku. Jesze nie zdarzyło mu się żeby E95 miała 95 okt. Zazwyczaj nasze paliwa (również "markowe") mają 92 - 94 okt (wszystkie pochodzą z 2 rafinerii, inaczej się tylko nazywają).
Zazwyczaj paliwa takie jak V-Power mają po prostu właściwą LO i stąd można odczuć różnicę. Na wakacjach tankowałem na Litwie. Fuj. Oni tam mają jeszcze E92 !! (dawniej "niebieska") i pewnie jej mieszają do E95.
Mój zwierzak się męczył. Po powrocie go nakarmiłem V-Power 95. Różnica odczuwalna, zaręczam.

Zapomniałbym raczej o tankowaniu wyższych LO. To nic nie da.

Jeszce jedno: w poprzednim aucie benzynowym (1,9 125 KM) ww. kolega z serwisu poradził mi coś innego - na diagnoskopie przestawili LO w jednostce sterującej na 94 okt!! Auto zaczęło jechać, silnik pracował zdecydowanie równiej. Do zastosowania tylko w układach sterujących na raz kątem wyprzedzenia zapłonu i dawkowania.
Pzdr

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 15:55
przez shoti
zatankowałem v-power kilka razy i szczerze nie odczułem żadnej różnicy. Może dlatego że to 1.2 75KM i zawsze pedał gazy jest wciśnięty w podłoge bo inaczej torbaczyk nie chce jechać :roll:

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 16:25
przez lam3r
shoti napisał(a):zatankowałem v-power kilka razy i szczerze nie odczułem żadnej różnicy. Może dlatego że to 1.2 75KM i zawsze pedał gazy jest wciśnięty w podłoge bo inaczej torbaczyk nie chce jechać :roll:


A mnie się wydaje, że tymi paliwami to może być jeszcze tak, że te "superhiper" to po prostu są "czystsze" - nie dolewają do nich nafty i tyle:-D
Właśnie z tego powodu dojrzewa decyzja o tankowaniu "smarkowego" paliwa, raz na 3 tankowania. Coby się piasek wypłukał:-D

PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 16:36
przez kavka
Ja tankuje teraz ropke za 3,89 na Shellu ... Gdzie indziej sporo powyżej 4 PLNów :roll:

BTW: A próbował ktoś nalać tego ON V-Power . Mój wujek mówi że jeździ się lepiej ale czy to prawda ??

PostNapisane: środa, 30 sierpnia 2006, 11:36
przez Gavel
Do Kangurka jeszcze nie lałem ale ostatnio za namową kolegi do Ventki nalałem VPower Diesel z Shella. Powiem tak: osiagi takie same - praktycznie nie czuć różnicy ale jak do tej pory palił mi tak ok. 5,8 to Vpowera spalił mi 5,3 więc jakby nie patrzeć taniej mi wyszło zatankować droższe :wink:

PostNapisane: środa, 30 sierpnia 2006, 16:28
przez kavka
Dzięki za info :wink: Bede próbował ale póki co Kangoorek nie chce zjeść pozostałości z baku ... Uparta bestia :lol: :wink:

PostNapisane: czwartek, 31 sierpnia 2006, 08:25
przez Wiz
Kavka daj go na godzinke i oddam ze znacznie mniejszym stanem paliwa :twisted:

PostNapisane: czwartek, 31 sierpnia 2006, 08:29
przez Bullitt
Przy okazji wypalisz sadze z wydechu i juz nie bedzie mial problemów z dCi 85 :lol: :lol: :lol: