www.klubkangoo.pl

przez **yagrafbis** czwartek, 22 czerwca 2006, 08:26

..... szukam, polecam...... dobry warsztat
temat, który wraca jak bumerang na forum, więc pomyślałem sobie, że można by coś w tym temacie.
Podzwoniłem, umówiłem się w dwóch warsztatach i pogadałem sobie z właścicielami.
Koncepcja moja była prosta.
Jesteśmy Klubem, jesteśmy zainteresowani współpracą z dobrymi zakładami, ale „coś, za coś”. Po dogadaniu (taka nie pisana umowa), publikujemy na forum listę wytypowanych zakładów. W zakładzie wisi nasza Klubowa nalepka, a zakład udziela nam rabatu za wykonane usługi, np. 10%.
Jak nas rozpoznają?, ano każdy Klubowicz ma naszą naklejkę Klubową – co jest oczywiste.
Właściciele warsztatów mają świadomość, że Klubowicze mogą, mają prawo, oceniać jakość i sposób wykonywanych usług na forum, co dla niektórych, może być dodatkowo czynnikiem mobilizującym. Nasza ocena na dziś, czy warsztat jest dobry, godny polecenia, też ma wiele wymiarów, począwszy od tego, że są dobrzy, przyjaźni cenowo, elastyczni, a na koniec, że się fajnie rozmawia z panem Franiem.
Reasumując:
moje wczorajsze rozmowy pokazały, że zainteresowanie może być obustronne
zamieszczenie takiej listy referencyjnej, jako oddzielnej podgrupy naszego forum, dawało by możliwość naszego opiniowania na bieżąco, a warsztatom bezpłatną reklamę
domówione rabaty zawsze zostawiałyby nam jakieś złotówki w kieszeni itd. i itp.......
a w związku z tym
CO MY NA TO?

Zbyszek

przez **Gavel** niedziela, 25 czerwca 2006, 12:35

Pomysł jest oczywiście bardzo dobry niestety z mojego małego doświadczenia wiem że nie jest prosty do wykonania - mówie tu oczywiście o "załatwieniu" w/w rabatów w zamian za reklame bo tak to trzeba chyba nazwać.
Ale co tam - do odważnych świat należy więc jak bede gdzieś Torbacza robił to z pewnością popytam o chęć współpracy.

przez **yagrafbis** niedziela, 25 czerwca 2006, 20:02

Gavel napisał(a):Ale co tam - do odważnych świat należy więc jak bede gdzieś Torbacza robił to z pewnością popytam o chęć współpracy.

Napisałem o tym na podstawie dwóch, lub zaledwie dwóch rozmów, ale wydaje się, że nie polegało to wyłącznie na zasadzie "tak, tak, ale odczep się pan", a wręcz zainteresowaniu ze strony rozmówców, bo tak między nami, to oni niczego nie tracą, a mogą zyskać potencjalnych klientów.
Oczywiście wspomniałem o tym, że forum jest "żywe" i oceny ich pracy (dobrej), będą procentować ilością klientow.
Z naszej strony też jakby niczego nie tracimy, a jedynie możemy zyskać.

Zbyszek

przez **Masaccio** niedziela, 25 czerwca 2006, 21:32

Myślę, że to może wypalić, tylko co z mniejszymi miastami gdzie jest np. tylko jeden klubowicz?

Jestem ciekaw co o tym myślą koledzy z Wrocka.

przez **nemo** piątek, 30 czerwca 2006, 19:54

No mi się jednak wydaje że łatwiej to będzie przepchnąć w dużych miastach, dla jednego klubowicza nikomu nie będzie się chciało bawić w takie rzeczy

przez **ROBAK** piątek, 30 czerwca 2006, 20:04

Hmmmm ,wszystko zależy od stopnia "UINTERNETOWIENIA" mechaników

Ma to oczywiście sens w przypadku "zakładu EMILOWEGO" koleś musi znać siłę sieci

Pozdrawiam serdecznie ROBERT

przez **siwy261976** sobota, 1 lipca 2006, 08:08

z jednym szarym klubowiczem mechanior na pewno nie będzie gadał, poklepie go po pleckach i powie że jak się pojawi więcej ludzi to pogadamy, może jakieś oficjalne wystąpienie w imieniu klubu, np zapytanie o chęć współpracy z Nami, warsztaty do tego możemy wytypować na zasadzie np. głosowania przez klubowiczów z danego rejonu, czy miasta.

przez **yagrafbis** sobota, 1 lipca 2006, 08:18

Myślę, że przy okazji (oby ich było jak najmniej) ZAPYTAJMY :!:

takich właścicieli - CO ONI NA TO :?:

, a to, z pewnością pomoże w zbudowaniu opinii o tym - co ONI, a co MY

Zbyszek

przez **yagrafbis** sobota, 1 lipca 2006, 08:26

siwy261976 napisał(a):z jednym szarym klubowiczem mechanior na pewno nie będzie gadał, poklepie go po pleckach i powie że jak się pojawi więcej ludzi to pogadamy, może jakieś oficjalne wystąpienie w imieniu klubu, np zapytanie o chęć współpracy z Nami, warsztaty do tego możemy wytypować na zasadzie np. głosowania przez klubowiczów z danego rejonu, czy miasta.

W swoich rozmowach to ja byłem zupełnie sam i nawet nie jako szary, ele powiedział bym grafitowy klubowicz - TYLKO, od czegoś trzeba zacząć

przez **KiK** sobota, 1 lipca 2006, 13:07

No to może tak ...

Żuwik - ty się jeszcze tu nie wypowiedziałeś ... ale chyba będziesz musiał

Ile tej pracy do wykonania masz rzeczywiście :?:

Bo ja wiem o emotikonach, galerii, CB ...

A chcę dorzucić Ci jeszcze zrobienie listy polecanych i odradzanych warsztatów

. Wiem, wiem ... masz duuuużo czasu

Pomysł siwego261976 o "oficjalnym" wystąpieniu klubu z zapytaniem do wybranego zakładu jest jak najbardziej trafny - trzeba tylko "zorganizować" papier firmowy

i jakąś formułkę napisać

... no a później słać pocztą z prośbą o odpowiedź

Kuba

PS: TUTAJ tak to sobie zorganizował Klub Cytrynki.

www.klubkangoo.pl

CO MY NA TO ?

CO MY NA TO ?

Kto przegląda forum