Strona 1 z 4

Kosmetyka

PostNapisane: czwartek, 28 lipca 2005, 22:34
przez zuwik
Proponuję temat odnośnie pielęgnacji naszych Skoczków. Zacznę pytaniem - co proponujecie do usuwania asfaltu z boków?

A teraz moje patenty:
Nr.1 - BRUDPUR: po latach używania w strukturze plastików pojawił się brudek ciężki do zmycia. Brudpur rozpuszcza tłuste mazy (trudne słowo :wink: ) idealnie i robota robi się przyjemna :wink: Do nabycia w chemii za parę złotych.
Nr.2 - bardziej techniczny: raz na jakiś czas trzeba odkręcić chociaż dół przedniego nadkola i wyjąć wszelkie brudy z tamtąd (niektórzy tam roślinki hodowali z tego co pamiętam :wink: ). A przypominam o tym, bo dziś (dopiero :? ) zauważyłem, że jak mi przez roślinki uzbierało tam bryłkę lodu w zimie, to... wygięła się blacha na drzwiach :? :( nie chodzi o podwinięcie krawędzi, a nieły kawałek (na 20cm) się "wducnął". Na swóje usprawiedliwienie mam to, że strona pasażera, a na podjeździe jest tam krzak i światło zasłania, więc podczas mycia nie dojrzałem :wink:

Re: Kosmetyka

PostNapisane: czwartek, 28 lipca 2005, 22:50
przez xyz
zuwik napisał(a):Proponuję temat odnośnie pielęgnacji naszych Skoczków. Zacznę pytaniem - co proponujecie do usuwania asfaltu z boków?
W końcu, jakiś przyjemny topic. :D I moje pytanie:
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć? Żuwik na pewno je zauważy na sierści swojego Kangusia. ;) :roll: ... Jakby góFienka lub zwłoki latających muszek? 8)

zuwik napisał(a):Na swóje usprawiedliwienie mam to, że strona pasażera, a na podjeździe jest tam krzak i światło zasłania, więc podczas mycia nie dojrzałem
Ten krzak to nie na podjeździe jest, tylko z nadkola już wyrósł. ;)

Re: Kosmetyka

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 07:32
przez kerry
xyz napisał(a):W końcu, jakiś przyjemny topic. :D I moje pytanie:
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć? Żuwik na pewno je zauważy na sierści swojego Kangusia. ;) :roll: ... Jakby góFienka lub zwłoki latających muszek? 8)

No proszę! Takie pytania! Czy xyz aby na pewno nie ma kangurka?! :wink:

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 09:12
przez kavka
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć?


To właśnie są cytuje
góFienka


A moje rady to:
1. Wiadomo że cały Kangoor w środku jest wykończony gumą (głównie spód) . Wiadomo ze guma to takie stworzenie że jak sie ubrudzi to nawet jak sie przeleci mokrą szmtaką to bród zostaje. W tym momencie polecam czernidło do gumy lub (oststanio to kupiłem) środek do gumy , nie pamiętam nazwy, który jest w takiej samej formie jak płyn do mycia szyb . Efekt super :wink:
2. No do tapicerki to wiadomo że kokpit , ale ostatnio kupiłem taki mega że myłem Kangoosia chyba ze 2 tyg. temu a kokpit dalej świeci i sie nie kurzy . Mega . Jak go znajde podam marke :)

EDIT:
Aha i do umycia asfaltu z drzwi itp , najlepiej urzyć beznyny . Jeszcze tego nie próbowałem ale słyszłęm od ludzi ze to dobry sposób .

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 13:23
przez zuwik
xyz napisał(a):W końcu, jakiś przyjemny topic. :D I moje pytanie:
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć? Żuwik na pewno je zauważy na sierści swojego Kangusia. ;)
Ale ja mam żółtego Kangusia :wink:
Kavka odnośnie kokpit śprejów mam hamulec, bo kiedyś tak mi się deska świeciła, że heja, ale za to się kleiła i zostawał każdy odcisk palucha... Dawaj nazwy :wink:

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 16:23
przez kavka
Kavka odnośnie kokpit śprejów mam hamulec, bo kiedyś tak mi się deska świeciła, że heja,


No ale te co ja mam to są nawet spoko . Tylko nie polecam kokpitować miejsc gdzie bardzo sie kurzy (progi , plastiki na zewnątrz auta) ,bo naprawde kupa sie z tego robi :?


Dawaj nazwy


Wszsytkie "czyścidełka" leżą u ojca w firmie , a ze jutro tam bede to nazwy podam :wink:

Pozdrawiam czyściochów :lol:

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 16:50
przez xyz
kavka napisał(a):
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć?
To właśnie są cytuje
góFienka
A moje rady to:
1. Wiadomo że cały Kangoor w środku jest wykończony gumą (głównie spód) ...

Ja nie mówiłam o wnętrzu, tylko o zewnętrznej stronie... 8O Małe nieporozumienie, zdarza się. :)

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 18:30
przez zuwik
akapit 1
kavka napisał(a):
Czy macie na samochodach (głównie na masce) żółte plamki, które trudno usunąć?


To właśnie są cytuje
góFienka

akapit 2
kavka napisał(a):A moje rady to:
1. Wiadomo że cały Kangoor w środku jest wykończony gumą
Conclusion - zgadza się, nieporozumienie :wink: Buziaki i więcej skupienia :wink:

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 18:55
przez kerry
Już się pogubiłem - to w środku nie może być góFienek? 8O :lol:

PostNapisane: piątek, 29 lipca 2005, 20:16
przez akagi69
do usuwania asfaltu z nadwozia - tylko nafta, taka zwyk³a, jest tylko jeden problem , przy d³ugim i wnikliwym czyszczeniu nasi±ka siê tym specyficznym smrodkiem , wiêc lepiej ubraæ jakie¶ stare ³achy :)