Kangoor uratował mi życie!

[zuwik]

Spotkałem się z sarkazmami, że powinieneś kupić beemkę bo bezpieczniejsza Nie byłbym taki pewny, raczej chodzi o szczęście głupiego, ale jest jeden czynnik który przeważa szalę: czy beemkę można pokochać tak bardzo jak kangoorka? Odpowiedź jest tylko jedna

[Rafal]

a ja nigdy nie mialem uprzedzen do tego kto jakim autem jezdzi. Troche denerewowaly mnie "tunningi" w postaci okopconych swiatel bo nic nie widac, ale sobie mysle ze kazdy ma swoja "korbe" i jak go nie stac to co sie bede wtracal. Ale tak sie zdarzylo ze ciagle jak ktos mi zalazl za skore to zawsze byl z bmw. Wiec uwazam ze moge smiało uogulnic ze kierowcy z bmw to w wiekszosci durnie!!!!!!!!!

[Mona]

a Ale tak sie zdarzylo ze ciagle jak ktos mi zalazl za skore to zawsze byl z bmw. Wiec uwazam ze moge smiało uogulnic ze kierowcy z bmw to w wiekszosci durnie!!!!!!!!!

o kurka, a nam zawsze biały golf bruździ!!! i to zawsze zawsze nam albo głupio wyprzedza, albo zawadza jadąc za wolno

[zuwik]

Brada człowieku co u Ciebie? nie odzywasz się, zaczynam się martwić, inni chyba też. Napisz jak tam rekonweta... no wiesz, uzdrawianie Daj znać co u Ciebie i 3maj się

[Brada]

Cześć zuwik....

A no, żyję - przez przypadek musiałem kliknąć na link "nie powiadamiaj o odpowiedzi" w mailu, sądziłem że nikt się nie odzywa. Tak mnie jakoś natchnęło i jestem! Rekonwalescencja - ok, jestem dobrej myśli - może już za 5 miesięcy, chodem bedę przypominał człowieka. Puki co papiery, papiery i jeszcze raz papiery! TONA PAPIERÓW! O formalnościach po wypadkowych nie wspomne! Krótko mówiąc brak czasu! Ludki - uważajdcie kto na was wpada, bo niewinna przejażdzka może skończyć się półrocznym koszmarem - nie życzę nikomu (no może z wyjątkiem mojemu oprawcy)!
PS #1 Może ktoś chce mupić kangoora? Funkiel nówka - lekko porysowany przód
PS #2 Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających ten temat!
PS #3 Kurde ale się rozpisałem z tymi PS.
PS #4 Dzięki zuwik za zainteresowanie! PzDr...

[Brada]

Ehhh.... smutno mi! Tak naprawdę nie mam już kangura, nie wiem co ja jeszcze robię na tym forum??

[yasak]

Trzymaj się stary i nie popadaj w skrajności, jeszcze wszystko przed tobą. Ja uważam że trzeba myślec do przodu a nie zatrzymywać sie nad tym co już było, bo i czas nam za szybko ucieka. Na forum masz prawo być jak najbardziej bo dla wszystkich jesteś cały czas Kangoorowiczem. Wszystkiego dobrego

Pozdrawiam Yasak
Blue Privilege 1,2 16V

[zuwik]

Brada No co Ty Tu nie chodzi o to czy masz kangura na podjeździe, tylko czy masz kangura w sercu Nie wiem ile masz lat, ale pomyśl że mogłeś już nie mieć więcej... Ale żyjesz, los i kangur Ci to podarowały. Więc najwyższy czas zacząć się nim cieszyć (nawet bym powiedział że masz małe spóźnienie ). Twój kangurek oddał życie dla Ciebie... Masz OBOWIĄZEK być z nami na tym forum

[jon104]

Brada No co Ty Tu nie chodzi o to czy masz kangura na podjeździe, tylko czy masz kangura w sercu Nie wiem ile masz lat, ale pomyśl że mogłeś już nie mieć więcej... Ale żyjesz, los i kangur Ci to podarowały. Więc najwyższy czas zacząć się nim cieszyć (nawet bym powiedział że masz małe spóźnienie ). Twój kangurek oddał życie dla Ciebie... Masz OBOWIĄZEK być z nami na tym forum

Oj TO TO
Nic dodać nic ująć, a do czasu pełnego wyzdrowienia napewno urodzi Ci się pomysł jak tu nowego Kangoo-rka wyszykować CZego (oprócz oczywiście szybkiego powrotu do pełni ZDROWIA) z całego serca Ci życzę

[Brada]

Oj chłopaki, aż łezka mi się w oku zakręciła! Co by nie mówić poprawiliście mi humor, Dzięki!
W sumie stary nie jestem, ale mój kangur był jeszcze młodszy, więc chyba najgorszy nie jestem! Wiem natomiast że ten wspaniały wózek uratował mi życie - taki jest główny temat tego... hmmm tematu! I właśnie za to, kangur w nagrode odszymał odemnie wielkiego buziaka w zakurzony lakier - powaśka! Zrobiłem to, kiedy poraz pierwszy po wypadku go ujżałem, było to dokładnie miesiąc później!

PS. Może jednak jeszcze (ale tylko) trochę pohulam na tym forum jako gość, dopuki oczywiście nie stanę sie właścicielem nowego kangura, wtedy znowu stane się klubowiczem - pełną gębą!

3majcie sie!