www.klubkangoo.pl

witam

po wymianie akumulatora na wyswietlaczu radia pokazal sie napis CODE, przekopalem wszystkie dokumenty od auta i niestety go nie znalazlem.

juz myslalem o wymianie calego radia bojac sie ze w servisie za odkodowanie slono mnie policza, szkoda mi tylko bylo pilota przy kierownicy i martwego wyswietlacza ktory zostalby po wymianie.
bylem gotowy zaplacic do 50zl

a tu mile zaskoczenie - servisant renault kiljanczyk w wawie poprosil tylko o dowod rejestracyjny i na jego podstawie podal mi nr do radia

i to bez pieniedzy

wiec jesli macie podobny problem to smialo do dealera

pozdrawiam

najemnik

Jednak cuda się zdarzają

Jestem normalnie w SZOKU GRATIS

Jeśli macie kartę gwarancyjną, to na niej powinien być wypisany kod radia.

Z naciskiem na powinien na trzy autka w jednym był wpisany. Ale podaja kod bez problemów na podstawie VIN.

no to tym razem miałęm szczęście. W sobotę w Boszkowie instalowałem sobie głośniczki i zestaw i... odłączyłem radio. Dopiero po podłączeniu i zobaczeniu CODE przypomniało mi się:-D
Pierwsze co to panika i tel do kumpla który był ze mną w salonie gdy kod podawał mi pracownik - oczywiście wyśmial mnie, bo niby jak mógłby to pamiętać. Zadzwoniłem nawet na "assistance" ale nie mieli pojęcia. Chwila konsternacji i rzuciłem się na saszetkę z dokumentami - do gwarancji zajżałem na końcu:-) Z tego co pamiętam mam tam nawet kod do kluczyka:-D

No, ale w razie gdybyś miał wątpliwości, zapraszamy do lektury na forum. 10 tematów niżej
http://kangoo.schron.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=1544

A na tej stronie są chyba serwisowe kody do radyjek montowanych w Kangoorkach:
http://master-tv.com/proshivki/avto/Ren ... -dump.html

A na tej jest wiele schematów do sprzętu audio:
http://fileshare.eshop.bg/equipment_type/Audio_32.html

PanKocie.. To nie są kody serwisowe, tylko zżuty pamięci eeprom z pamięci radyjek. Każde jest inne. Właśnie to jest potrzene do naszych (nowszych) radyjek żeby odczytać zagubiony kod. Niestety do tego potrzebny jest sprzęt.
Ale obie stronki fajne! Szkoda, że nie uczyłem się ruskiego w LO.