Hm. Powiem zaraz na początku, że jest mała rewolucja.
Zgodnie z zaleceniami Pani z RP pojechaliśmy do innego serwisu (ASO Auto-Nowak Kębłowo). Niestety nie było mnie tam osobiście ale relację zamieszczę. Nawet z chęcią
W serwisie samochód został uniesiony i dokładnie obejrzany. Tarcze okazuję się jeszcze nie do wymiany, klocki należy wymienić. Jednak najciekawsze jest to, że natknęliśmy się na "szefa", czyli p. Nowaka, który sam zobaczył na własne oczy nasze koła i zgodził się na rozmowę z nami. Od razu widać, że ten właściciel ma praktyczne podejście do samochodów, a nie tylko ukierunkowanie serwisu na zysk. Wyraził parę ciekawych opinii:
- tylne klocki chyba nie były jednak wymieniane (pozdrawiamy ASO Zdunek Gdynia).
- jego zdaniem osłony stosowane na tylne klocki dużo nie dają i nie warto ich montować.
- tarcz absolutnie by jeszcze nie wymieniał, dopiero za 40-50 tys.
- przednie klocki się 'zacinają', po przyciśnięciu pedału hamulca 'nie odskakują' całkowicie tylko minimalnie dotykają (nie jest to wyczuwalne). Wada ta powstaje po włożeniu nowych klocków, coś tam się ściera, coś tam hamuje, coś tam brudzi gdzieś tam i klocek nie odbija prawidłowo (przepraszam ale mnie tam nie było:]) - zaleca czyszczenie klocków po 15-20 tys.
- nie warto kłócić się z RP w sprawie klocków, ponieważ oni mają takie standardy - 40 tkm i klocki do wymiany ( u nas jest 44 tkm i przód klocki do wymiany, tył zostaje zagadką 20 tkm? czy może jednak 44 tkm?)
-
przeglądy w silniku 1,5 dCi 105 KM powinny być co 20 tkm - podobno jest takie zalecenie z Renault z powodu awaryjności tych silników, chodzi tu o olej, który przy 30 tys. staje się bardzo rozrzedzony. Nie muszę chyba mówić, jak bardzo się zdziwiliśmy ale w sumie to wynika z naszych przeglądów ('zmień olej' 20 tys.; 'zmień olej' 40 tys.). Ciekawą rzeczą jest to, co Zdunek miał na ten temat do powiedzenia, jak byliśmy na przeglądzie przy 40 tys. 'przyjedzie pan tarcze zmieniać to przestawimy przegląd na 30 tys., bo chyba faktycznie w waszym aucie jest ustawione, co 20 tkm.' Bez komentarza.
W trakcie oglądania klocków i tarcz pojawił się pomysł, aby pojechać na okręgową stację diagnostyczną, aby uzyskać od niej 'papier', który posłużyłby jako dowód w piśmie, który skierowalibyśmy osobiście do Warszawy. Ku naszemu zdziwieniu NIE DOSTALIŚMY takiego papieru. Argument był wręcz niesamowity - ponieważ Zdunek poda ich do sądu i sprawę wygra.
My chcieliśmy kupić od nich usługę - pomiar tarcz i klocków hamulcowych. Niestety 'klient NIE nasz Pan'.
Jutro jesteśmy umówieni na wymianę klocków. Niestety Ojciec zapomniał mówić dzisiaj o skrzyni i wentylatorze - jutro tą sprawę poruszy.
Osobiście polecam ASO Auto-Nowak Kębłowo. Mały serwis, bo tylko dwa kanały ale naprawdę rzetelni ludzie, którzy nie mają TYLKO papierkowego podejścia do samochodu.
pozdrawiam
Ticky
ps. Post wysyłam ale jeszcze raz go przeczytam i ew. coś dodam, jak mi się przypomni