Od momentu zakupu wiedziałem, że kangur znaczy teren, jednak nie miałem czasu żeby się temu przyjrzeć, a ponadto przejechałem nim ~100km od zakupu. Przed chwilą grzebałem w aucie, a że zimno to stał odpalony i nieomieszkałem zerknąć pod spód. Więc tak - widać jak po lewej stronie (od strony pasażera) kapie płyn - po kolorze i konsystencji wnoszę, że chłodniczy (niebieski, rzadki) poza tym zbiornik wyrównawczy był prawie pusty. Teraz pytanie - skąd może cieknąć? biorąc pod uwagę moją wiedzę z zakresu mechaniki
 czyt. niewielką, ciężko mi określić co to może być, jednak uwzględniając, że z tej strony znajduje się pompa wody stawiam na nią - czy dobrze? może jednak coś innego?
 czyt. niewielką, ciężko mi określić co to może być, jednak uwzględniając, że z tej strony znajduje się pompa wody stawiam na nią - czy dobrze? może jednak coś innego? Odnośnie rozrządu, sprawa wygląda tak: ( jeżeli można w to wierzyć
 )
 )- przebieg (170tys),
- napis na osłonie rozrządu (125tys).
Od razu dodam, że silnik pracuje ok, nie dymi na jakieś nieprawidłowe kolory
 ot normalne spaliny, biorąc pod uwagę aktualne temperatury.
 ot normalne spaliny, biorąc pod uwagę aktualne temperatury.Zapomniałem napisać, że silnik to 1.4 benzyna, bez gazu - co mogłoby wyjaśnić wyciek - pamiętam, że w którymś poprzednim aucie miałem wyciek płynu chłodniczego z któregoś trójnika od gazu właśnie.
pozdrawiam serdecznie
Jakub,










