Narty
 Napisane: sobota, 4 grudnia 2004, 17:38
Napisane: sobota, 4 grudnia 2004, 17:38Witam.
Ja mimo wszystko polecałbym tradycyjny bagażnik bazowy i uchwyty do przewożenia nart na dachu.
Przerabiałem wożenie w środku - narty lekkie biegowe.
Kidyś zachciało mi się ostrzej zachamować w 2m. zaspie i mimo, że były przypięte to strachu troszkę napędziły, nie próbuję sobie nawet wyobrazić podobnej sytuacji ze zjazdówkami.
Kiedyś widziałem na jakiejś klubowej czeskiej stronie różne naprawdę fajne kufry do Kangoo, między innymi na narty wewnątrz auta i fajny kuferek pod strop otwierany i pakowany od tyłu przez drzwi o poj. około 50 l. - a od stropu odstawał nie więcej niż 15 cm.
Zabijcie mnie ale do dzisiaj nie mogę odszukać tej czeskiej strony.
Pozdrawiam TURTL
			Ja mimo wszystko polecałbym tradycyjny bagażnik bazowy i uchwyty do przewożenia nart na dachu.
Przerabiałem wożenie w środku - narty lekkie biegowe.
Kidyś zachciało mi się ostrzej zachamować w 2m. zaspie i mimo, że były przypięte to strachu troszkę napędziły, nie próbuję sobie nawet wyobrazić podobnej sytuacji ze zjazdówkami.
Kiedyś widziałem na jakiejś klubowej czeskiej stronie różne naprawdę fajne kufry do Kangoo, między innymi na narty wewnątrz auta i fajny kuferek pod strop otwierany i pakowany od tyłu przez drzwi o poj. około 50 l. - a od stropu odstawał nie więcej niż 15 cm.
Zabijcie mnie ale do dzisiaj nie mogę odszukać tej czeskiej strony.
Pozdrawiam TURTL
 
 
 
   

 
   
   
 
 po oczyszczeniu nart ze śniegu miotełką owijam wiązania szmatką i nie cieknie
  po oczyszczeniu nart ze śniegu miotełką owijam wiązania szmatką i nie cieknie  