Witam.
Ja mimo wszystko polecałbym tradycyjny bagażnik bazowy i uchwyty do przewożenia nart na dachu.
Przerabiałem wożenie w środku - narty lekkie biegowe.
Kidyś zachciało mi się ostrzej zachamować w 2m. zaspie i mimo, że były przypięte to strachu troszkę napędziły, nie próbuję sobie nawet wyobrazić podobnej sytuacji ze zjazdówkami.
Kiedyś widziałem na jakiejś klubowej czeskiej stronie różne naprawdę fajne kufry do Kangoo, między innymi na narty wewnątrz auta i fajny kuferek pod strop otwierany i pakowany od tyłu przez drzwi o poj. około 50 l. - a od stropu odstawał nie więcej niż 15 cm.
Zabijcie mnie ale do dzisiaj nie mogę odszukać tej czeskiej strony.
Pozdrawiam TURTL