Strona 1 z 6

Opony ciężarowe jak to jest?

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 20:05
przez elpik
Witam

Staralem sie znalesc odpowiedz na dreczace mnie pytanie odnosnie opon do torbacza.

Czy jestem zmuszony zakupic opony ze znacznikiem C, czy to cos daje lub znienia w jezdzie?
Nie bede ukrywac ze sa znacznie drozsze od zwyklych.
Mam wpisane w dowodzie s.Ciezarowy Uniwersalny.

Co do kratki to jest juz pewne ze musze miec bo to wynikia z innych postów.

Pozdrawiam Piotr M.
Wrocław

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 20:31
przez Bullitt
Nośność opon na danej osi musi być wyższa niż nacisk na dana oś i to wszystko. Jesli bedzie niższa to faktycznie jest to powód do zatrzymania DR.

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 20:32
przez madcow
opony zimowe maja jedna warstwe materialu wiecej i ich nosnosc jest o 100 kg wiekasza i jak wiesz ich cena jest wygorowana... ja w dowodzie mam wbite ciezarowy ale jezdze na zwyklych oponkach poniewaz najwiekszy ciezar jaki woze to 5 osob i pies....

a co do opon to citroen berlingo i pegout partner do jesli sa oszklone to maja zwykłe opony, a blaszaki moja ogomienie ze znaczkiem C

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 21:07
przez Masaccio
Ja miałem zwykłe już fabrycznie.

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:42
przez Wiz
Bankowo opony ze znacznikiem C byly i chyba sa wkladane do wersji o ladownosci 740 + 5 osob.
Mam takowa i po jakim czasie zmienilem na zwykle bo jazda na tym shicie i pozostanie na tym swiecie w jednym kawalku graniczy z cudem. Dodam ze maxymalny zaladunek jaki wiozlem na oponach bez C to 600kg + 2 osoby.

Wniosek: zmien na zwykle ale nie woz ciezarow i bedzie OK, jak wozisz ciezkie graty to pozostan przy C

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 21:21
przez elpik
Dzieki chlopaki....


Juz niedlugo postaram sie odwdzieczyc mala pomoca elektroniczna i roznymi wynalazkami. Widze ze tu tego brakuje w porownaniu do Toyoty gdzie nawet sa projekty MP3 playerow ktore mozna podlaczyc do orginalnego radia pod zmieniarke.
Jak cos rusze to podziele sie i zglosze sie do admina moze zakladke patentow elektronicznych otworzy :)

Pozdrawiam Piotr

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 21:51
przez Lucass
elpik napisał(a):zglosze sie do admina moze zakladke patentow elektronicznych otworzy :)

No to odpowiem w jego imieniu.
Dział Wiem stoi otworem :)

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 19:34
przez Alberciak
Dziś rozmawiałem ze specjalistą od opon i powiedział, że jezeli w dowodzie jest jako ciężarowy, a założone będą opony bez indeksu, to w razie kolizji firmy ubezpieczeniowe odmawiają wypłaty odszkodowania AC. Podobno sprawdzają to w pierwszej kolejności, bo dużo ludzi oszczędza i jeżdzi na zwykłych oponach.

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 20:40
przez siwy261976
moim skrommnym zdaniem pan fachowiec się myli
(wg jego teori powinni karac wszysktie stary :) )
w dowodzie mam DMC 1645
ładownośc jest 580 kg mam zwykłe opony bo na wzmacniane mnie nie stac ich nośnośc to 475kg każda
tak więc 475 * 4 = 1900 kg
auto casco może mi nagwizdac
minimum to 425 kg na opne daje to wtedy 1700 kg
p.s. opona ma zadeklarowna nośnośc przy max ciśnnieniu
p.s.II w razie przeciązeńdośc radykalnych może dojśc do jej uszkodzenia (parkownie obciązónym autem na górce po skosie i juz 1 opona przenosi 50 % obciązenia zamiast 25% [pomijając rozkład mas ale to juz osobna historia]

jezeli przyjmiemy rozkaład mas 60/40 daje nam to z przdu (samo auto = 1065 kg) = 639 kg z tyłu 426 kg
teoretycznie mamy zapas i to spory
teraz auto max zapakowane ale mieszczące sie w DMC czyli w moim przypadku 1645 kg przód =987 kg tył = 658 kg problem w tym zę ładunek jest z tyłu więc to jest akurat fikcja i należląo by przyjac rozkałd mas min 45/55 wiec przód = 740 kg i tył =904kg i wtedy juz nie jest tak różowo dodając do tego przeciązenia podjazdy pod krawężnik dziury w drodze i zapas bezpieczeństwa trzeba by było zasotoswac opony z symbolem C (wzmocnione) a nie jak niektyórzy (o podwyższonej ładownosci) ładownosc poprostu jest skuktkeim ubocznym wzmocnienia, opona taka jest brdziej wtrzymała na przciążenia boczen, uderzenia itd

reasumując: nie masz kasy i nie wozisz nic cięzkiego to załóż zwykłe opnki uzywasz samochodu do przewozu ładunków to lepiej C

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 23:11
przez Bullitt
Chyba już w zeszłym roku to wałkowaliśmy...

Panowie zgodnie z :ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ z dnia 1 kwietnia 1999 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. (Dz. U. Nr 44, poz. 432) Rozdział 2 § 11. 4.
Pojazd powinien być wyposażony w ogumienie pneumatyczne o nośności dostosowanej do nacisku koła oraz dostosowane do maksymalnej prędkości pojazdu; ciśnienie w ogumieniu powinno być zgodne z zaleceniami wytwórni dla danej opony i obciążenia pojazdu.

Wiec DR w rękę, szukamy rubryki "największy dopuszczalny nacisk osi " przeliczamy na kg, dzielimy na dwa. Następnie sprawdzamy na oponie indeks nośności. Musi być większy jak połowa nacisku na oś. Jeśli nie samochód jest niesprawny jako taki nie powinien być dopuszczony do ruchu. I nie ma tu znaczenia to czy opona C czy XL. Nie życzę nikomu z tego powodu współwiny, czy odmowy wypłaty odszkodowania.