Strona 1 z 1

1.9 D trzepaczka

PostNapisane: wtorek, 11 września 2007, 21:41
przez Mietek
Witam
mam pytanko mam na oku kangoo long 2000r. 1.9D 65km za 14000 zł. Po obejrzeniu go gdy odpalony został silnik trzepie lewarkiem i przechodziły wibracje po kabinie. Czy to normalne w tych modelach. To jest pierwszy model jaki oglądam więc nie mam rozeznania. Jeśli ktoś ma taki model bardzo byłym wdzięczny o doradę. A także napisanie jak się sprawują te autka, jakie mają spalanie. Z góry dzięki wszystkim za pomoc.

PostNapisane: wtorek, 11 września 2007, 21:57
przez canis
mam kangoora z takim silnikiem i po założeniu magnetyzerów pali mi ok. 6,5 l, ostatnio też pojawiło mi się drżenie, podniosłem mu trochę wolne obroty na pompie - trochę pomogło ale podejrzewam że to wtryskiwacze

PostNapisane: środa, 12 września 2007, 02:59
przez Mietek
A jeśli można wiedzieć jaki masz przebieg. A to spalanie jest w cyklu mieszanym. Miałeś jakieś poważniejsze usterki z tym modelem

PostNapisane: środa, 12 września 2007, 08:55
przez canis
teraz około 240000, to jest krótki kangoor wersja Decatlon, to spalanie było w cyklu mieszanym, z usterek to pęknięty drążek skrętny - normalka, uszczelka pod głowicą - zdarza się, wymiana półosiek, łożysk, sworzni... przy tym przebiegu normalne

PostNapisane: środa, 12 września 2007, 08:56
przez tato
Lewarkiem lubi trzepać gdy jest zużyta poduszka-wieszak z tył silnika.
U mnie tak było.
Pali 5,8-6,5 miasto-trasa. Ale po mieście mało jeżdżę, bo i miasto małe-wszędzie blisko. :wink:

PostNapisane: środa, 12 września 2007, 17:56
przez Lucass
Prawdopodobnie któraś poducha. W klubie longa jeszcze chyba nie ma więc raczej się nie dowiesz co Ten Typ Tak Ma :wink:

Re: 1.9 D trzepaczka

PostNapisane: wtorek, 25 września 2007, 10:06
przez jacQ
Mietek napisał(a):Witam
mam pytanko mam na oku kangoo long 2000r. 1.9D 65km za 14000 zł.

witaj
mam 1.9D 65km z 2001r. juz ze 4 lata. Poza zwykła obsługą (płyny, klocki, szczęki) wymieniałem 1 świecę i łożysko z tyłu - i tyle.
Ruda zaczęła obgryzać przedni słupek więc wybieram się do blacharza .

Niech Kielce rosną w siłę :)

PostNapisane: niedziela, 30 września 2007, 10:36
przez Arkadek
Witaj!
Ja mam takiego z 1998 roku i z tym trzepaniem tez tak u mnie bylo (poduszka) To calkiem zwawy diesel jak na 98 rok-moim zdaniem. Mialem problemy z odpalaniem a wlasciwie to z praca silnika po odpaleniu, pierwsze kilka sekund a okazalo sie, ze "pompka-gruszka"nie trzymala paliwa(zawor zwrotny) i jeszcze te wszystkie szybkozlaczki, na pompie, na powrocie i na filtrze tez byly nieszczelne, zastapilem czesciowo przewody gumowymi i poskrecalem na opaskach, na filtrze wymienilem oringi i teraz jest tak jak powinno byc :P

PostNapisane: czwartek, 11 października 2007, 08:51
przez czubcia
Jak wy jeżdzicie tymi skoczkami że takie spalanie macie.
Moje spalanie waha się 5,3-5,8 litra. Do 6 litrów raz dobiłem, a to szczyt Wrocławskich korków i ostre ruszanie gdy już się z nich wyjechało. Delikatniej z tym gazem i na niskich obrotach proszę.