Strona 1 z 3

Tanie tarcze hamulcowe ?

PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 09:02
przez pavca
Otóż istnieje ryzyko, że będę musiał wymienić tarcze hamulcowe :( Ponieważ chcę przy okazji "wjechania na kanał" zrobić jeszcze kilka rzeczy ważne są dla mnie koszta. Na rynku różnica w cenach jest kolosalna :) od 50 do 200 zł za szt. I tu moje pytanko: czy jakość tych tańszych tarcz jest naprawdę na tyle gorsza że nawet nie warto o nich myśleć ?

Myślałem o czymś takim: http://www.allegro.pl/item212146151_tar ... 20%5D.html

Sorry może za głupie pytanie, wiadomo cena kreuje jakość, ale to moje pierwsza renówka i w kwestii zamienników nie jestem jeszcze obeznany, a z doświadczenia z Oplem wiem że czasami zamienniki nie ustępują jakością oryginałowi.

PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 09:43
przez PiNO
Powiem TAK :) NIE ... kupuj tych za 50zł. Sam w swoim Kangórq wymieniałem przed "oddaniem do Źyda" (bez podtekstów) tarcze i klocki. No nie było już czym hamować więc postawiłem na najtańsze rozwiązanie. Po wymianie tarcze przy większych prędkościach wykazywały tendencje do bicia (i nie chodzi o dotarcie klocków), chyba jakość toczenia a konkretnie kontrola jakości w Chinach (to te za 50zł :twisted: ) to rzecz o której usłyszą w tym pięknym karaju za jakieś ... naście lat. Jakość samego hamowania to rzecz pierwszorzędna jeśli chodzi o bezpieczństwo. Więc jeżeli życie ci miłe i wozisz dzieciaki to oszczędności szukaj gdzie indziej ale nie na hamulcach. :!:
W swoim Kangoo zauważyłem a raczej usłyszałem dziwny efekt piszczenia (to też nie od nie dotartych klocków). Widać w którymś miejscu ta tania tarcza (na tym biciu) ocierała i dało się słyszeć pojękiwanie :). Było to dość irytujące bo tak do 2ki było słyszalne, a później to przy hamowaniu np. z 5ki lekkie bicia.
Moim zdaniem postaw na dobre tarcze, klocki też (chociaż te i tak stosunkowo szybko zmienisz), a oszczędź na czymś innym.

Acha mam pytanko do wtajemniczonych. Poczytałem troche o tarczach i klockach w różnych działach i zauważyłem że przy felgach 15'' można włożyć większe tarcze. Nie chcę zakładać nowego tematu więc może tu mi pomożecie :D. JAkie rozmiar tych tarcz i od czego zaciski tak żeby grało wszystko ok. ?? :?:

PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 09:58
przez Lucass
Co tanie to drogie - ta prawda niestety sprawdza się zawsze :P

PiNO w kwestii rozmiarów tarcz i ogólnie hamulców pytaj Bullitta :)

PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 10:37
przez MK
Jeżeli zamienniki to poniżej jakości MOTRIO (niby oficjalny zamiennik RENAULT) nie warto schodzić.

PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 10:54
przez tomkangoo
PiNO napisał(a):Powiem TAK :) NIE ... kupuj tych za 50zł.

Dokładnie, sprawne hamulce to podstawa bezpiecznej jazdy i tutaj nie ma kompromisu.

PostNapisane: poniedziałek, 9 lipca 2007, 11:04
przez branio
Jeżdżę na tarczach 4MAX.Płaciłem 68.Przejechane do tej pory 60000 i wszystko ok.
Ps.Poruszam się około 4 razy wolniej od Wiza i Bullitta :D

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2007, 08:49
przez Bullitt
oooooooooooooooo przepraszam :lol: to jakieś pomówienia są :lol:

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2007, 14:07
przez Wiz
Ja tez uwazam ze ktos sie powaznie pomylil 8)

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2007, 15:47
przez jas
branio napisał(a):Ps.Poruszam się około 4 razy wolniej od Wiza i Bullitta :D


ooo branio lamiesz przepisy ... taka predkosc jest w Polsce niedozwolona :twisted: tak duza masie rozumiec :twisted:

pozdrawiam

jas

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2007, 23:03
przez a-kwiaty
branio! a przy skoku w nadprzestrzen nie szarpie? :twisted: