Witam wszystkich,
Przejechane na gazie 13000 km. Wszystko w najlepszym porządku. Biję się jedynie z myślami na temat regulacji zaworów. Byłem w swrwisie i pytałem o taką konieczność. Zrobili oczy jak 5 zł. "No jak pan chce, to wyregulujemy. Tylko po co? Jak nic się nie dzieje, to po co ruszać?" Pojechałe do innego warsztatu. Reakcja podobna.
Sam juz nie wiem, czy ruszać te zawory? Ja też zwykle wychodzę z założenia, że jak coś działa, to ni tykać się tego, bo przestanie.
A tak wygląda moja deska podczas jazdy na gazie:
Oczywiście nie chodzi o ten "gaz"
. Na takim gazie nigdy nie jeżdżę.
Dopadłem w końcu tę diodę
...