Strona 1 z 9

Kto ma Kangura 1.2 16V z LPG?

PostNapisane: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 11:49
przez benski
Witam,

Szukam kogoś, kto jeździ Kangurkiem z silnikiem 1.2 16V i ma instalację gazową sekwencyjną. Ja mam z nią problemy i chcę podpytać o to i owo.

PostNapisane: środa, 8 listopada 2006, 22:11
przez benski
No dobra :? . Chyba tylko ja go mam.
Skoro juz podjąłem ten temat, to niech to będzie mój taki osobisty dziennik żywota zagazowanego Torbacza. Postaram się opisywać na bieżąco moje spostrzeżenia dotyczace gazy w tym modelu Kangurka.
Zacznę zatem od poczatku.
Ten motor, tj 1.2 16V z 2003 roku jest bardzo wrażliwy na niedociągnięcia w montażu i ustawieniach instalacji LPG. Każde niedociągnięcia objawia się zapalaniem kontrolki Check Engine. Najlepiej zatem aby:
1. Była to instalacja IV generacji, czyli z sekwencyjnym wtryskiem
2. Montaż i ustawienia powinni robić dobrz :!: fachowcy. I chyba bez hamowni trudno będzie ustawić prawidłowo mapę wtrysku.

U mnie po zabiegach wygląda to tak:
Obrazek
... prawie. Bo okazała się, że ten pierwszy po lewej str. przewód nie może być wpięty do jednego z kolektorów tylko do głównego przewodu i aktualnie jest podpięty w pobliżu czujnika podcisnienia.
Obrazek
Obrazek

Dziś mam przejechane 4000 km.
Spalanie do 8l/100km (benzyna było ok 7,5)
Osiągi te same (przynajmniej nie zauważyłem różnicy)
Inna nieco technika ruszania. Tzn. lubi ciut wyższe obroty i nie jest tak toleranycjny na słabe przcisnięci pedału gazu. Po prostu lubi zgasnąć gdy obroty przy ruszaniu są zbyt małe, poniżej 1000. Ale to tylko takie porównanie do tego jak elastyczny jest motor na benzynie i jak na gazie. Po przyzwyczajeniu nie robi to zupełnie różnicy.
Przełączanie na gaz w trakcie jazdy nie stanowi problemu. Potrafi jednak szarpnąć gdy przełączenie następuje akurat w chwili np. wyprzedzania, czyli gdy podawana jest duża ilość paliwa. Podczas spokojnej jazdy, nawet z dużą prędkością przełączenie jest w zasadzie niezauważalne.

I to chyba narazie tyle sprawozdania z użytkowania LPG w Renault Kangoo 1.2 16V Expression 2003 rok.

Cd opowieści za natępny 1000 km.......

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2006, 17:54
przez darecki
W tym silniku musisz uważać na luzy zaworowe-lubią się wypalać. Kontroluj często , nawet co 10kkm i powinny być ustawione większe niż na benzynie- wynika to ze specyficznej konstrukcji głowicy. A jaki masz przebieg kangura?

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2006, 18:44
przez Maciek_P
To co moge dopowiedziec w temacie to wszyscy mechanicy z ktorymi rozmawialem (zarowno z ASO jak i z innych warsztatow) zdecydowanie odradzaja jakikolwiek gaz do tego silnika. W PIKURze tez wielokrotnie o tym dyskutowalismy. Kolega z wawy posiadajacy Clio z tym silnikiem, po wielomiesiecznej walce z regulacjami gazu, wymianami wtryskiwaczy itp. zdecydowal sie na calkowity demontaz LPG z samochodu. Od tej chwili ponownie jest szczesliwym kierowca ;-)

PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 21:49
przez Gość
Witam,

W³a¶nie przejecha³em 5000 km na gazie (50 000 km w sumie).
Jak do tej pory jestem zadowolony. Choæ tak jak pisa³em ju¿ wcze¶niej, teraz motor lubi trochê wy¿sze obroty podczas np. ruszania. ok 1000 - 1500 rpm. Ale poza tym jest OK. Spalanie 7,8-8//100km, czyli 0,5 litra wiêcej. Osi±gi te same. Przyjemno¶æ tankowania - zdecydowanie lepsza.

Szkoda tylko, ¿e by³ zamach na gaz :( . Mam na my¶li ceny. Ale i tak jest dobrze.

PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 21:50
przez benski
:oops: :oops: :oops: tan post wyżej to mój :oops:
Zapomniałem się zalogować. Sorki.

PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2006, 08:40
przez lam3r
Anonymous napisał(a): Ale poza tym jest OK. Spalanie 7,8-8//100km, czyli 0,5 litra więcej.


Jak robisz te pomiary i czy wiecej jeździsz w mieście, czy na trasie?
Ja zawsze wyjeżdżam max paliwa, tankuję pod korek i resetuje licznik. W ten sposób jestem w stanie obliczyć ile spaliłem "od tankowannia do tankowania" - dokładniej niż komutery w samochodach:-D Z wyliczeń wychidzi mi, że na 47 litrach jestem w stanie nawinąć na licznik jakieś max 600 km, a to daje 7.8l/100km (a to tylko przy dobrych wiatrach - zazwyczaj wychodzi mi 8.2l/100km). Wygląda na to, że umiesz ujechać około 60/110 km więcej. Jak to robisz? Dodam, że 90% to jazda po Wrocławiu więc może to kwestia stania w korkach 40% mojej jazdy. [przedwczoraj 200 metrów jechałem 25 minut;-)]
W każdym razie dzisiaj jadę zatankować, podam jakie spalanie mi wyszło, od ostatniego razu.
[update]
Wlałem pod korek, zmieściło się 48,75l, a licznik wskazywał 612,1km. średnina wychodzi 7,96l/100km. Tym razem 100% w mieście.
[/update]

PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2006, 18:46
przez Lucass
A ja ostatnio zrobiłem rachunek sumienia:
6488 km
561,3 l gazu
22,3 l etyliny
60/40 - miasto/trasa
zużycie 8,65l gazu + 0,34 l etyliny/100km

Tankuję prawie wyłącznie na shellu (2x statoil, 2xBP)

PostNapisane: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:45
przez benski
Kolejy 1000 km a to oznacza, że na gazie przejechałem 5000 km i ajk do tej pory wszystko gra. :D Tylko te ceny gazu. U nas, w Zduńskiej Woli od 2,19zł.
Sppalanie jak w twarz 8l/100km, tzn. wlewam do pełna zbiornik gazu, wchodzi zwykle ok. 32 litrów (choć pojemność jest 44 litry), resetuję licznik i tak jeżdżę 400 km. Tankuje na tej samej stacji.
Trasy mieszane, ale dzięki Bogu u nas korków nie ma tak wielkich jak w dużych miastach i stoi się krócej :)
Benzynki też trochę idzie, bo musi się motor rozgrzać to tych 40 st C.
Tylko to szarpnięcie podczas przełączania mnie irytuje. Występuje tylko wtedy gdy np ruszam lub rozpędzam autko, zwłaszcza rano gdy jest zimny motor i musi sie rozgrzać. Ale gdy jazda jest spokojna, to przełączania nie czuć zupełnie. To chyba kwestia przyzwyczajenia i nauczenia się jazdy.
To tyle. Będę dalej, co 1000 km ionformował jak się sprawuje gaz w Kangoo 1.2 16V.
A czy może ktoś wie czy należy po 10000 km wyregulować zawory?

PostNapisane: poniedziałek, 27 listopada 2006, 14:13
przez darecki
benski napisał(a):A czy może ktoś wie czy należy po 10000 km wyregulować zawory?

Chyba nie czytasz poprzednich postów :wink: Nie tylko ja pisałem że w tym silniku trzeba SZCZEGÓLNĄ uwage zwracać właśnie na zawory. Kontroluj co 10kkm i ustaw większe luzy niż na benzynie-lepiej żeby klepały niż mają się wypalić :D