Strona 1 z 4

Dzyndzel przy oknie

PostNapisane: poniedziałek, 15 maja 2006, 21:10
przez dempsej
Nie wiem czy taki temat juz byl, nie za bardzo wiem jak go szukac (zn. jak okreslic temat ;])

Sedno:

Nie wiecie czasem co konstruktor mial na mysli dajac na uszczelce przednich drzwi taki "dzyndzel" prostokatny, zaookraglony? Jest w kangurze, mam go i w clio (zn. mialem, bo guma sparciala i odpadl ;P)?
Kombinuje, ze to pewnie ma cos wspolnego z aerodynamika, cos moze z odprowadzeaniem wody z przedniej szyby (przynajmniej w klio, kangur ma calkiem spora "rynne" po bokach).. no nie wiem...
Jakies pomysly?

Nie daje mi to spokoju, spac po nocach nie moge, pomozcie ;]

--
pzdr.
Moze juz od weekendu w kangurku, jea !! :P

PostNapisane: poniedziałek, 15 maja 2006, 21:25
przez zuwik
Chodzi Ci o taki na wysokości głowy (siedząc w środku :) ) na słupku A? To dzyndzel sprowadzający zamykające się okno na odpowiednie miejsce. Przy szybkiej jeździe (bardzo) ciśnienie próbuje wyciągnąć szybki na zewnątrz, a kołeczek nie pozwala im trafić w ramkę zamiast w uszczelkę ;)

Miłych snów ;) :lol:

PostNapisane: poniedziałek, 15 maja 2006, 21:31
przez KiK
zuwik napisał(a):Chodzi Ci o taki na wysokości głowy (siedząc w środku :) ) na słupku A? To dzyndzel sprowadzający zamykające się okno na odpowiednie miejsce. Przy szybkiej jeździe (bardzo) ciśnienie próbuje wyciągnąć szybki na zewnątrz, a kołeczek nie pozwala im trafić w ramkę zamiast w uszczelkę ;)

Miłych snów ;) :lol:


Całkiem zmyślne wytłumaczenie ... w sumie też się nad tym kiedyś zastanawiałem - ale jak czegoś nie mogę zmienić to daję sobie spokój :P

Kuba

PostNapisane: wtorek, 16 maja 2006, 05:13
przez kangoo_vip
O tym nie pomyślałem

PostNapisane: wtorek, 16 maja 2006, 12:37
przez dempsej
Hmm.. racjonalne wytlumaczenie.
Tylko nie wiem jak mam rozwinac taka duuuuza predkosc w clio 1.2 60KM, pomijajac fakt, ze wtedy krecenie korbka bedzie ostatnia rzecza jaka mi przyjdzie do glowy ;P.

Coz, stadaryzacja...

Teraz wystarczy znalezc odpowiednio duza gorke i sprawdzic ;P

PostNapisane: wtorek, 16 maja 2006, 14:04
przez KiK
dempsej moje ex-Clio śmigało bez najmniejszego problemu 170 ... czasami [bo naprawdzę rzadko rozwijałem takie prędkości] przychodziło mi też kręcik korbką ;) ale czy ta wystajaca część na uszczelce się przydaje nie miałem odwagi już obserwować :lol: :lol: ... może i dobrze ;)

Kuba

PostNapisane: środa, 17 maja 2006, 11:41
przez dempsej
Moje juz-prawie-ex clio ;] raz rozwinelo ok 170km/h, ale z gorki, pozatym nie jest stworzone do takich predkosci, ja nie mam potrzeby tak zasuwac, jest za stare, zawieszenie juz nie to, takoz hamulce i silnik tez dostal w dupe dosc mocno (obstawiam, ze instalacja gazowa zalozona jak najnizszym kosztem niespecjalnie zdaje egzamin, mam o tyle czyste sumienie, ze zakladal ja poprzedni wlasciciel ;]), chla olej jak dziki ostatnio...

Tak wiec przydaloby sie to raz w calym zyciu tego samochodu ;]

Anyway, jeszcze raz dzieki za rozwianie mgly tajemnicy unoszacej sie nad cyckiem uszczelkowym ;]

PostNapisane: wtorek, 23 maja 2006, 20:38
przez siwy261976
najlepiej przydaje sie przy elektrycznych szybach, wtedy silniczki nie padną próbując zamknąć okno :) pozatym to może być element montażowy tzn pomocny w fabryce przy montażu lub wytwarzaniu tej uszczelki :)

PostNapisane: czwartek, 1 czerwca 2006, 23:02
przez kaLasz
heh.... a mnie się wydawało że to jednak do odprowadzania wody, coby całej szyby nie zachlapać tylko kawałek :) i nawet miejsce sie zgadzało bo nie na wysokosci lusterka tylko wyzej tak, że całe jest widoczne... ale co ja tam sie znam ;)
btw. moze by tak zapytać w ASO? :> może co innego wymyślą ciekawego :)

PostNapisane: piątek, 2 czerwca 2006, 00:08
przez KiK
Jak pomyślę o tych wszystkich historiach niestworzonych co to ASO wymyśle to ... szkoda czasu i zachodu. Mechanicy w ASO na szkoleniu uczeni są posługiwania się ksiązką serwisową :D aaaaa no i oczywiście gdzie ją znaleźć w warsztacie ;)

Kuba