Strona 113 z 114

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 20:10
przez marcinbrz
Koleżanki i Koledzy, noszę się z zamiarem zakupu "Kangoora" ;) Do tej pory jeździmy Matizem i Żukiem ;) Ten pierwszy jest za mały, drugi ma tylko dwa miejsca i nijak nie zmieści 2 foteików ;) Ale do rzeczy - znalazłem w okolicy Kangoo 1,2 8v z 1998 roku, przebieg ponoć prawdziwy lekko ponad 200 tysięcy. Niby ładny, zadbany, ale czy ten silnik nie jest za słaby? Jak sprawuje się po tym przebiegu? Jest szansa, że dojedzie powiedzmy do 300000 km? Jest sens jechać oglądać?

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 08:33
przez Lucass
Od handlarza bałbym się brać takiego auta. Znając życie, dawno już te 300 kkm przeskoczył.
Chyba że znasz auto i jego historię.
1,2 8v to najsłabszy silnik. 60 kucy, z czego połowa już pewnie zdechła, samochód waży ponad tonę. Sam wiesz...
Jeżeli miałbym coś doradzać, to szukaj albo 1,4, albo w nowszych rocznikach (2003 wzwyż) 1,2 16V.
Ewentualnie 1,5 dCi, choć tu z uwagi na bardzo delikatny silnik jest spore ryzyko trafienia na szrota z padniętymi wtryskami lub turbiną na wykończeniu.

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 09:21
przez marcinbrz
Dzięki za odpowiedź:) Auto nie jest od handlarza, zresztą jak tylko znalazłem dział, że można pytać o samochody z ogłoszeń, to od razu z niego skorzystałem :) Umówiłem się na popołudnie, pożyjemy, zobaczymy :)

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 11:43
przez Podmiejski
Porób zdjęcia i pytaj o udokumentowaną historię.
I zaracaj uwagę na korozję - ten rocznik "lubi" te sprawy
Silnikiem się nie martw - tych jednostek jest dużo za małe pieniądze.
Jak masz Zuka ito pewnie sobie z tym poradzisz.
Skrzynia jak pracuje; awieszenie no i korozja...

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 16:12
przez Lucass
W `98 chyba jeszcze ocynku blach nie było. Ale głowy nie dam.

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 20:47
przez Mascot
W 1991 jak wychodziła pierwsza generacja Clio, niecałe 50% blach posiadało " specjalną powłokę antykorozyjną " :)
Raczej, wręcz na pewno pełnego ocynku nie było.

Renault poprawiło zabezpieczenia swoich blach tak w okolicach 1998 roku ( debiut Clio II, Laguna I Ph II ) a sukcesywnie, w całej gamie poprawiono w okolicy 2000 ( przy okazji mikro lifta i zmiany oznaczeń w Megane I Ph II ). Dla przykładu pierwsze sztuki Megane I w lifcie ( w produkcji od listopada 1998 ) gniły ciut mniej niż phase I. Po 1.5 roku poprawiono zabezpieczenie antykorozyjne i jakość blach.

A Cinquecento dla kontrastu, miały jedno lub dwustronny ocynk :D No i im później było produkowane, tym prędzej gniło :lol:

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 23:52
przez Lucass
Bo my zawsze szliśmy pod prąd światowych tendencji... :?

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2016, 11:45
przez MK
Ja miałem 1998, na krawędziach nadkoli "odbity" lakier, a "ruda" się nie imała.Ocynk (błotniki) albo inna dość skuteczna powłoka była.
Ja jednak bym wolał 1,2 8v, niezniszczalny, tanie części, a 1,2 16v istotniejszej różnicy nie będzie.

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 11:08
przez sebamac
Mialem oba silniki przetestowane w tym samym aucie tj clio II. Czesci dla 8v sa tansze. Auta te tez sa tansze. Maja mniej elektroniki. Jednakze 16v fajniej jezdzi.


Złota łopata , za odkopanie tematu sprzed 2 lat :lol:

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: środa, 18 grudnia 2019, 16:30
przez ajmbizi
Szanowni Państwo,
miałem kiedyś przyjemność przejechać się kilka razy kangurem 1.4 z okolic 2000 roku. Była to jednostka posiadająca 75 km. Zakochałem się. Autko dynamicznie się rozpędzało ( jak na mój gust i przy pustej pace ;) ).
Znalazłem teraz na otomoto wersję z automatyczną skrzynią ... i w ogóle w konfiguracji o jakiej marzyłem ;)
Ta skrzynia przy obecnej konfiguracji jest niczym wisienka na torcie, ale nie wiem czy jest ... "zjadliwa".
Czy może ktoś miał do czynienia z tego typu zestawieniem 1.4 (75km) + automat ? Co z awaryjnością tych zestawów ?
Auto jest z 2002 roku z przebiegiem ... 136 tyś. km ;)
Z góry dziękuję za odpowiedzi.