www.klubkangoo.pl

Czy ktos juz probowal zrobic cos z pasami z tylu, by pasazer nie uderzal sie tak bolesnie w tylek i mogl swobodnie sie zapiac ( odleglosc pomiedzy nimi jest strasznie mala; ja sie nie mieszcze )

Wpadlem na pomysl, zeby wymontowac te fabryczne a zlozyc inne, dluzsze od innego samochodu ( czy zapiecie pasow jest standardowe we wszystkich rodzajach aut? ) i wyprowadzic je pomiedzy oparciem, a kanapa. Jaka mysialaby byc dlugosc takich mocowan? Rozbieral juz ktos kiedys siedzenie i widzial jak to wyglada? Moze wiecie jaki to szacunkowo wydatek na takie zatrzaski?

No miałem podobny dylemat z tym zapięciem do pasa. Sam sobie kiedyś tak usiadłem, że mało kręgołupa sobie nie przypiełem zamiast pasa W każdym bądz razie poprzedni właściciel mojego pierwszego kangura zepsuł te zapięcie. Wykeciłem i wstawiłem od escorta - identyczne. Skróciłem drążek i zapięcie trochę się schowało - było git! Co do ogległosci... hmmm.. ja bym nie kombinował, ale widać żabojady mają mniej w pasach niż my:-)

Ale czy przy montazu widziales ile ( mniej wiecej ) musi miec dlugosci taki pas do zatrzasku, zeby mogl wystawac pomiedzy kanapa a oparciem?

Ciekawi mnie np, czy takie pasy jak sa z tylu w MII by pasowaly. Ja uwazam, ze po prostu za waskie sa przestrzenie pomiedzy poszczegolnymi pasami, a wystajace zatrzaski moglyby rozwiazac ten problem.

Chyba, ze ktos ma inny pomysl.

Odnośnie pasów - ja mam wstawioną przez poprzedniego właściciela kanapę z (chyba) transita, gdzie pasy są takie jak w busach tj. 2 punktowe wychodzące z przestrzeni między oparciem a siedziskiem (samochód był przerabiany z wersji 2 osobowej).
Mam jednak dylemat - muszę zmienić fotelik na większy i w związku z tym ląduje on na kanapie z tyłu. Potrzebne są pasy 3 -punktowe ale nie wiem jak je zamontować - tj. są w słupku wytłoczone miejsca mocowania ale bez otworów (nie wiem czy pod spodem jest jakaś przyspawana nakrętka itp.). Jeżeli możecie podać jakieś wskazówki odnośnie mocowania tych pasów to bardzo o info tutaj lub na maila.
Pozdrawiam