Pomogło!
Masa jest podłączona do pokrywki skrzyni biegów (tej blaszanej) i dostępna z przodu lewego koła!
Wielkie dzięki!!!!
Dwa słowa jeszcze w temacie:
objawy narastały w czasie: przygasały kontrolki w trakcie kręcenia - zwalałem to na długi postój i samorozładowanie akumulatora.
Dziś szczęknęło bedniksem i umarło.
Ale...umarło tak że się kontrolki świeciły normalnie a przy próbie odpalenia gasła c z ę ś ć z nich!
Część zostawał bez zmian a część przygasała i zdychała. I to mi - już po rozebraniu stacyjki itp oraz oględzinach rozrusznika - skierowało myślenie na usmasowanie.
Co zrobiłem na doraźnie?
Kabel rozruchowy do zacisku - akumulatora - i druga szczęka do silnika już za poduszką (w K4M po prawej jest ucho do podnoszenia).
I śmiga!
Z tych nerwów na materię i zmęczenia nie mogłem znaleźć masy - samochody mi się zwyczajnie pier...ą w główce
Czarek - bardzo dziękuję!
Napisane: środa, 7 grudnia 2022, 13:15
