aku altek rozrusznik
 Napisane: wtorek, 10 października 2017, 19:32
Napisane: wtorek, 10 października 2017, 19:32Witam.
jakby zaczac......moze tak auto garazowane codziennie ....ale ostatnio wstawilem inne auto do mojego garazu chcialem rano odpalic skoczka i za 3 obrotem walu z bolem serca odpalil .
Problem nie jest od wczoraj myslalem ze to rozrusznik juz niedomaga ( aku nowy !!! ) , ale napiecie na sdamym alternatorze przy pracy na biegu jalowym ok 13 v czyli raczej juz za malo na aku jest ok i stabilnie
ale na altku mam strasznie niestabilnie napiecie wyglada to tak jest np 13,5 , 12 ,13,5 i nagle 4 v pozniej 8v i znowu 13,5 normalnie (bieg jalowy bez obciazenia)
altek juz raz zmieniany na starym bylo super 14,4 zawsze!!
czy sadzicie jak ja ze regulator napiecia który ma rok(pewnie jakis chinczyk sam zmienialem polutowane wszystko ok ) padł?
Pozdrawiam.
			jakby zaczac......moze tak auto garazowane codziennie ....ale ostatnio wstawilem inne auto do mojego garazu chcialem rano odpalic skoczka i za 3 obrotem walu z bolem serca odpalil .
Problem nie jest od wczoraj myslalem ze to rozrusznik juz niedomaga ( aku nowy !!! ) , ale napiecie na sdamym alternatorze przy pracy na biegu jalowym ok 13 v czyli raczej juz za malo na aku jest ok i stabilnie
ale na altku mam strasznie niestabilnie napiecie wyglada to tak jest np 13,5 , 12 ,13,5 i nagle 4 v pozniej 8v i znowu 13,5 normalnie (bieg jalowy bez obciazenia)
altek juz raz zmieniany na starym bylo super 14,4 zawsze!!
czy sadzicie jak ja ze regulator napiecia który ma rok(pewnie jakis chinczyk sam zmienialem polutowane wszystko ok ) padł?
Pozdrawiam.

 ........ to co zauwazylem na koncu to ze dalej sa wachania skoku napiecia niby to normalne bo jak ktos wie jak pracuje gwiazda  w alternatorze wie ze skoki to normalna rzecz , ale zeby tak czesto .  u zony w corsie 1.0 12v . napiecie slale 14,4 wrecz ksiazkowe ehhh chyba bd szukal uzywanego altka szkoda czasu na regeneracje za 250 zl a za pol roku to samo .... pozdrawiam zakykam temat
 ........ to co zauwazylem na koncu to ze dalej sa wachania skoku napiecia niby to normalne bo jak ktos wie jak pracuje gwiazda  w alternatorze wie ze skoki to normalna rzecz , ale zeby tak czesto .  u zony w corsie 1.0 12v . napiecie slale 14,4 wrecz ksiazkowe ehhh chyba bd szukal uzywanego altka szkoda czasu na regeneracje za 250 zl a za pol roku to samo .... pozdrawiam zakykam temat