O, podstawowy Access
Pamiętam, jak z ojcem byłem w salonie, oglądać przed odbiorem naszego. W salonie stał dokładnie taki sam - biedak totalny, czerwony.
Szarpanie lewarkiem - wywalona poducha od skrzyni czyli " ósemka " vel kość. ok 80 zł.
Kontrolki od poduszek - kable pod siedzeniem. Jeśli nie miałby poduszek, to wstawia się, bodajże opornik, który oszukuje elektronikę. Weź sobie małe lusterko, i spójrz na śruby na tyle kierownicy - TORX 40. Jeśli były ruszane, będą ślady. Są dość mocno wkręcane, mogą być na kleju samozrywalnym.
Olej - właź pod spód i sprawdzaj. Turbo nie ma, więc, jeden z powodów znikania oleju, wyeliminowany.
Sprawdź spód auta, wszelakie miskę olejową, łączenie skrzyni biegów z blokiem. U góry - dekiel zaworów, okolice odmy, okolice rozrządu ( jest od strony pasażera ).
Weź sobie czysty patyczek lub płaski kawałek czegoś - odkręcasz ( na zimnym ! ) zbiorniczek płynu chłodniczego, wkładasz tam swój miernik, i patrzysz czy jest syf czy nie. Może być bród, brązowy wymieszany z wodą. Glut, oraz maź, czy czarne " oka " uszczelka powiedziała dowidzenia.
W tych silnikach, nie ma problemów z braniem oleju. Tu jest wtrysk pośredni. W nowych benzyniakach, branie oleju to norma. Wtrysk pośredni, dużo cykli, wtrysk paliwa mgłowy, powoduje spłukiwanie oleju ze ścianek cylindra i spływ oleju. Np. w TCe 120 / 130 są za twarde pierścienie zgarniające co powoduje przenikanie oleju do spalin. Problem pierścieni jest szeroko znany w grupie VAG ;p
Co do auta- wygląda ładnie.Komora silnika lekko podpicowana, ale w sumie jest spoko.