Witam,
opcja szukaj nie przyniosła rezultatów wiec zakładam nowy temat, może ktoś pomoże, może miał takie problemy, co kolwiek...
sprawa ma się następująco:
do mojego kangoo 1,4 postanowiłem zamontować klimatyzację. Nie jakaś rzeźba tylko pochodząca z drugiego takiego samego kangoo. Przełożone wszystkie elementy "mechaniczne" oraz cała kompletna wiązka zarówno silnikowa jak i kabinowa. Wszystkie kosti podpięte, imo z mojego kangoo, komputer silnika z mojego kangoo, z drugiego tylko kable i klima. No i kaplica, kreci nie odpala. Pompę słychać, paliwo na listwe dochodzi.
Miał ktoś coś podobnego? Może to być wina kompa? wiązki? komputer gazowy? alarm który przpinałem z mojej wiązki do nowej? bo ja już nie wiem...
Będe wdzięczny za pomoc.. jakąkolwiek
pozdro