Strona 1 z 1

problem z ładowaniem

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2017, 21:38
przez belcik81
Dziś jadąc Moim Kangurkiem rocznik 99 1,4 zauważyłem dziwne objawy, najpierw radio zaczęło się samoczynnie wyłączać w momencie wciskania sprzęgła i hamowania oraz po zatrzymaniu, następnie obroty na jałowym wzrosły do 1,5k w momencie ruszania objawy ustępowały radio zaczynało grać w czasie jazdy zapalała się kontrolka serwisu i poduszek, postanowiłem zjechać z drogi po zjechaniu auto jakiś czas pracowało, następnie wyłączyłem zapłon silnik zgasł i już nie odpalił (rozrusznik lekko kręcił i stawał typowe objawy rozładowania akumulatora), po przyjeździe na miejsce auta które miało mnie odholować od domu (ok 1,5km) kumpel stwierdził że może padł aku po podłączeniu "szelek" silnik normalnie odpalił, postanowiłem spróbować dojechać o własnych siłach do domu w czasie jazdy objawy jak wcześniej zapalające się kontrolki i zwiększone obroty, po dojechaniu zgasiłem silnik i ponownie objawy jak przy padniętym akumulatorze. Na szelkach odpala i działa po zgaszeniu nie odpala. Na zaciskach miernik pokazuje 11V po uruchomieniu pojazdu wzrasta do 12V czyli brak ładowania można by powiedzieć.
Wcześniejsze objawy to popiskujący pasek wieloklinowy (brak możliwości naciągnięcia miał być wymieniony w tym tygodniu). Teraz pojawia się pytanie czego to mogą być objawy?
Kontrolka ładowania się nie świeci w czasie pracy silnika (po przekręceniu kluczyka świeci po odpaleniu gaśnie).
- Czy to możliwe że pasek rozciągną się już tak iż nie napędza właściwie alternatora?
- Jeśli to brak ładowania to dlaczego nie świeci się kontrolka?
- Jeśli ładowanie jest a padł akumulator to dlaczego miernik wskazuje tylko 12V
- Jeśli padł alternator to czemu auto jeździ? czy możliwe że cewkę i swiatła zasila tylko ten słaby prąd który wystarcza na światła i cewkę a nie ma siły kręcić rozrusznikiem?
- Czemu obroty są wyższe niż normalnie? (za słaby prąd do regulacji zaworu obrotów czy jak to się zwie)
Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi, w dotychczasowej przygodzie z motoryzacją nie spotkałem się z takimi objawami zazwyczaj oznaką braku brak ładowania była kontrolka i gasnący silnik, a w przypadku niesprawnego akumulatora normalne zachowanie auta z pracującym silnikiem i prąd ładowania na zaciskach ok 14V
A może to wskazuje na coś jeszcze innego typu regulator napięcia, szczotki, zwoje itp.

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2017, 22:03
przez edpawel
Witam ja bym obstawiał słabe połaczenie masy karoserja/silnik , najlepiej puść przewod od klemy minusowej akumulatora ,a drugi koniec przykrec do silnika (aby masa przeszla dobrze na silnik , moze byc sruba przykrecajaca skrzynie do bloku silnika) i zobacz czy dalej wystepują te wszystkie objawy :) (możesz to zrobic nawet kablem do zapalania (kaBLE ROZRUCHOWE)aby sprawdzic czy to dokladnie masa jest winowajca)
PS: 1) Jesli chodzi o rozrusznik mialem podobne objawy gdy nie mialem przejscia masy z karoserji na silnik (raz zapala a raz nie , albo dwa obroty zrobi a potem niema sily krecic dalej....
2) gdy niema przejscia masy to masa probuje przejsc po lince sprzegla i innymi możliwymi drogami do budy , ztad to wlaczanie i wylaczanie radia po wcisnieciu sprzegla... i inne cyrki...
3)ładowanie powinno byc ok ale napewno niedoladowuje w 100% , ale gorzej jest z poborem proadu bo mase gubi , raz bedzie zapalal a raz nie (przerabialem to) 8-)

Skocznie pozdrawiam :P mam ndzieje ze to tylko to co mysle to i koszty anaprawy beda groszowe :P :D

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: wtorek, 10 stycznia 2017, 22:57
przez belcik81
edpawel dzięki za podpowiedź, cóż na to nie wpadłem sprawdzę tą ewentualność jako pierwszą. :)

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: środa, 11 stycznia 2017, 18:46
przez edpawel
Daj znać co było przyczyną , jesli to nieto to radził bym sie udac do elektryka. pozdro 8-)

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2017, 09:04
przez Lucass

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: sobota, 14 stycznia 2017, 11:21
przez belcik81
Prawdopodobna przyczyna usterki (tak twierdzi kumpel również właściciel Kangurka, miał to samo). Tylko teraz pytanko ile przewodów powinno iść do czujnika ładowania? U mnie mimo że są dwa piny idzie tylko jeden przewód. Kontrolka ładowania świeci się przy wyłączonym silniku, po odpaleniu gaśnie nawet gdy odłączy się przewód od alternatora. Mam nadzieję że wymiana szczotek pomoże, zobaczymy w poniedziałek.

Re: problem z ładowaniem

PostNapisane: sobota, 21 stycznia 2017, 13:00
przez belcik81
Problem rozwiązany tak mi się wydaje.
Otóż za namową znajomego wymieniłem szczotki w regulatorze napięcia, pomogło na 70 km i problem powrócił (koszt 3zł + zabawa z lutownicą).
Zbawieniem okazała się wymiana paska problem zniknął oby na zawsze.