Strona 3 z 3

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 13:24
przez Mareczek89
Chłopaki poratujcie jak możecie ...

Powoli już tracę siłę co do mojego skoczka ... Niemalże co 2 dzień mam problem z porannym odpaleniem auta i tylko to pierwsze uruchomienie jest najgorsze bo później autko odpala normalnie... Zostaje mi tylko albo odpalić go na pych albo prosić drugą osobę która będzie pompowała mi pompką paliwo a ja będę kręcił rozrusznikiem...

Wtryski wymienione, filtr paliwa wymieniony już 2 razy, świece żarowe też wymienione a co dalej nie wiem...

Zauważyłem jeszcze że autko lepiej pali jak stoi choćby na delikatnej górce przodem auta z górki...

Czyżby to definitywnie oznaczało że pompa wysokiego ciśnienia jest do wymiany/regeneracji ?

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 18:56
przez Lucass
Jeżeli piszesz, że pomogłoby pompowanie paliwa przez drugą osobę, to może po prostu cofa się do zbiornika? Powietrze w przewodach paliwowych jest?

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: wtorek, 28 marca 2017, 19:44
przez Mascot
Podpinałeś pod CLIP 'a ?

Filtr ropy z czego masz ?

Gruszka może mieć walnięty zawór zwrotny paliwa, ale ... Po swoim przykładzie widzę, że i bez gruszki, paliwo ładnie " ciągnie " z baku do pompy.

Ogółem w baku nie ma pompy, która podaje paliwo na pompę wysokiego ciśnienia - ona sama w sobie zaciąga paliwo.

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 08:55
przez Mareczek89
Auto było podpinane i ciśnienie jak dobrze pamiętam było jakieś 240 Bar
Filterek z filtrona jest
teraz codziennie rano pompuje gruszka bo przewody mam puste i słyszę nawet tak jakby coś po stronie kierowcy mi bulgotało tak jakby z przelewu wracało do zbiornika paliwo

Zły jestem na tego skoczka już strasznie

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 17:21
przez Lucass
Złączki na filtrze puszczają?

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 18:06
przez Mareczek89
Rano jak idę do auta to są puste przewody paliwowe od gruszki do pompy i z powrotem...

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 18:51
przez Mascot
U mnie przewody z paliwem w środku. Nie mam dalej gruszki, a paliwo o dziwo nie cofa się. Trzeba sie zastanowić dla czego paliwo wraca u Ciebie do baku. Patrzyles czy po jezdzie paliwo cofa sie w przewodach czy zostaje a wraca po dłuższym czasie?
Moje auto stoi od 2h.

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 21:09
przez Mareczek89
Auto ma tylko problem z odpaleniem rano po całej nocy postoju. Jak to później odpale po 8H pracy to już nie ma żadnego problemu..

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Re: Mój kangur odpala kiedy chce

PostNapisane: czwartek, 13 kwietnia 2017, 08:25
przez Lucass
Może być nieszczelność połączeń na gruszce.
Skoro paliwo się cofa, a szczelny układ generalnie na coś takiego nie pozwala, to odpowiedź wydaje się prosta.
Sprawdź, podokręcaj, podociskaj wszystkie połączenia.