www.klubkangoo.pl

mam mały prblemik podczs upałów w moim kangurku odezwała się belka skretna A mianowicie zaczela sobie piszczec od czasu do czasu auto na 160 tys i byłem ma przeglądzie belka ma się świetnie ale popiskiluje pytanie czy moŻna w niej nawiercic mały otworek aby wlać strzykawka z igłą olej aby rolki dostały smarowania bo inaczej się nie da wszystkie opcje miłą widziane. Nie chce jej rozbierać a samochód jest w wersji ciężarówek i też zawiele ciężaru nie przeozil.

Sprawdź mocowanie amortyzatorów.

U nas belka nie jest na igiełkach jak w Pugu

no dobra ale wszystkie laczenia posmarowelem wd40 oraz spryskalem olejem a ona popiskuje.
I w koncu można nawiercic te orwirek fi4 aby do belki wlać olej żeby nie popiskiwala .
Może ma ktoś z was rys. budowy belki Dzięki i pozdrawim

Ale gdzie ty ten olej chcesz wlewać? Napisał ci kolega: tam nie ma łożyska igiełkowego które mogłoby pracować na sucho i piszczeć.
A jak możesz poczytać to belka wytrzymuje przeważnie gdzieś ok 160 tys

120-160 tys. wytrzymują tuleje gumowo-stalowe łożyskujące belkę... ich koszt to pewnie ze 30zł sztuka a zaniedbanie ich wymiany powoduje wcześniej lub później ukręcenie długiego drążka skrętnego... to dotyczy belki 4-drążkowej.
Kolega nie napisał o jaką belkę chodzi, rurową czy 4-drążkową.
Piszczy to tam pewnie jakaś bieda. Ciekawe czy jest olej w amortyzatorach?

bieda to tam niepszcxy ale na przeglądzie wykazał ok coprawda posprawdzam co piszecie jak wruce z wolnego bo teraz auto sobie odpoczywa