Strona 1 z 2

układ kierowniczy

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2004, 18:41
przez lysy
czy wiecie coś o układzie kierowniczymZ?

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2004, 22:51
przez Rafal
a co dokładnie Cie interesuje???
Jakby co to w dziale download są "prospekty" które wyczerpują wszelkie techniczne wątpliwości.
pozdrawiam

PostNapisane: piątek, 18 sierpnia 2006, 21:03
przez jedruko
Czesc
Układ kierowniczy sklada sie z :
maglownicy
drazka kierowniczego lewy i prawy
koncowka lewa i prawa
wahacz ze sworzniem

Chyba te elementy wchodza w sklad ukladu kierowniczego, chociaz nie wiem czy wahacz sie zalicza.

Ja przymierzam sie do wymiany koncowek i drazkow.
Są dwie wersje koncowek i trzy wersje drazkow kierowniczych.

Moj rocznik to 2004 i w sklepie na podstawie rocznika nie potrafia ustalic ktora wersja wystepuje. Bylem w dwoch sklepach.

Pozdrawiam
Jedruko

PostNapisane: sobota, 19 sierpnia 2006, 08:34
przez Masaccio
Nic dziwnego, że nie potrafią, bo u mnie nie potrafią ustalić (w autoryzowanym) po nr VIN jaki mam filtr oleju :lol:

PostNapisane: sobota, 19 sierpnia 2006, 09:09
przez Bullitt
jedruko napisał(a):Moj rocznik to 2004 i w sklepie na podstawie rocznika nie potrafia ustalic ktora wersja wystepuje. Bylem w dwoch sklepach.



Dokładnie, zakup odbył sie na zasadzie "prawdopodobnie masz te" :lol:

PostNapisane: sobota, 19 sierpnia 2006, 11:28
przez jedruko
Bullitt , po jakim przebiegu padlo Ci zawieszenie?

Jedruko

PostNapisane: sobota, 19 sierpnia 2006, 12:31
przez Bullitt
Moze zawieszenie to za duzo powiedziane. Koncówki padły po niecałych 60 tys km.

PostNapisane: sobota, 19 sierpnia 2006, 20:48
przez jedruko
Bullitt napisał(a):Moze zawieszenie to za duzo powiedziane. Koncówki padły po niecałych 60 tys km.


A juz sie balem ze u mnie cos za szybko wszystko wysiada.

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 11:35
przez branio
Ja mam jeszcze oryginały-180kkm 8)

PostNapisane: niedziela, 20 sierpnia 2006, 12:05
przez Bullitt
Tzn Twój sąsiad nie wysypał drogi gruzem :?: :lol: :lol: :lol: No i duze koła robią swoje niestety...