www.klubkangoo.pl

Witam. Wczoraj wypadł mi kluczyk na beton (który to juz raz)... autem podjechałem pod firmę, wysiadłem kliknąłem centralny i wszystko ok, po kontakcie kluczyka z podłożem Auta nie idzie otworzyć z kluczyka, wsiadlem przez bagażnik ale zaraz wszystko myga, kluczyk do stacyjki i nic zapłon ok ale nie idzie odpalic zero prądu na rozrusznik. moj mechanik ma problem z rozbrojeniem tego renowskiego zabezpieczenia, ktoś coś wie w temacie?

Czy jesteś pewien, że to wina Immobilizera? Może właśnie kluczyk uszkodziłeś, masz tylko jeden? Masz kluczyk na podczerwień czy radiowy?

Witam , jakby immo nie zczytywało kluczyka napewno rozrusznik by krecil , auto by odpaliło na sekunde i zaraz by zgasło (tak przynajmniej miałem jak zmieniłem stacyjke w swoim vw lt i niezakodowałem kluczyka) nie jestem pewien czy w kangoo jest tak samo , ale ja bym obstawial na problem z instalacja , niecale dwa tygodnie temu upaliło mi kostke czy przewód i auto też niekreciło , a zapłon mi sie świecił noon stop nawet bez kluiczyków w stacyjce radził bym poszukać elektryka samochodowego , skocznie pozdrawiam

witam! po dobraniu sie do instalacji okazało się ze jest tam zamontowany jeszcze jeden "utrudniacz" jakas chińska Enigma po odłączeniu tego czegos od instalacji auto odpala normalnie. musi byc jakas korelacja miedzy kluczykiem i ta Enigmą.