www.klubkangoo.pl

No właśnie - jak w temacie - widzę, po dyskusji n/t "kiedy włącza się turbina", że macie Pany kolegi duże pojęcie o silniczkach.

Dziękuje wszystkim za wzięcie udziału i przybliżeniu takim jak ja ignorantom tego tematu.

Moje następne pytanko/ zajawka do dyskusji - czy ktoś do kangoo - 1.5 dci stosował sportową - bawełnianą wkładkę filtra powietrza ?

A jak nie stosował to dlaczego nie ?

Pytanko moje wynika z tego iż w poprzednim moim bolidzie ESCORT 1.6 zetec 90KM + sekwencyjny LPG porobiłem pewne modyfikacje - między innymi założyłem filtr stożkowy - nastąpiła zdecydowana poprawa osiągów i elastyczności pracy silnika.

Z uwagi na to iż kangurek jest na gwarancji, a poza tym nie chcę go od razu zamęczyć musi jakieś 3 latka wytrzymać), a do tego większość firm tuningowych (godula, chojnacki) -z tego co zrozumiałem nie poleca filtra stożkowego - tylko wkłady bawełniane w miejsce oryginalnego wkładu myślę czysto teoretycznie na razie nad w/w wkładem.

Ogólnie wiadomo iż czym więcej powietrza (przynajmniej w silnikach benzynowych) tym lepsze spalanie i lepiej bzyczek (a raczej hiphopek) hula (skacze-pomyka).

Jako totalny ignorant techniczny w temacie siników diesela pytam szanownych współkanguroraiderów co Wy na ten temat myślicie ?


Pozdro

Na "sportowaniu " aut sie nie znam (Rajder powinien się znać) ale zgodnie z Twiom tokiem rozomowania (ogólnie poprawnym) każde obniżenie oporów dolotu powietrza pooprawi warunki napełniania.....no pracy silnika. Należy zawsze pamiętać aby nie obniżyć jakości filtrowania powietrza szczególnie w dieslach.

P.S.
Z własnego doświadczenia apeluję wymieniajcie filtry nie jak w instrukcji, lecz co 10.000km, oszczędzicie dużo paliwa, które jest "ciągnięte" przy brudnym filtrze zamiast powietrza.

Popieram w całej rozciągłości.

W escorcie do włożenia stożka skłoniły mnie właśnie ciągłe problemy z filtrem powietrza. Silnik na gazie pracował nierówno, tracił moc. W praktyce dochodziło do tego, że aby mieć przyjemność z jazdy wkładkę filtra należało wymieniać co 7-10 tys a nie co 20 jak nakazywała instrukcja.

Dlatego myślę, że włożenie bawełnianego wkładu może nieco polepszyć pracę silnika. Też jak już wcześniej pisałem nie jestem zwolennikiem stożka do dizla bo można przedobrzyć (słabe filtrowanie) i się silniczek może za wcześnie popsuć.


Pozdro

Ja (juz to gdzieś pisałem) robię taki cykl:
-5-6tys (zaczyna więcej palić) dmucham filtr kompresorem;
- następne 5-6tys. wymieniam filtr.

Ktoś już gdzieś pisał, więc "zacytuję swoimi słowami" (też wymyśliłem ): nowoczesne diesle z common-railem, a na dodatek z turbinką są bardzo wrażliwe na punkcie wszelkich pyłów i drobin, a zmiana dolotu nie wnosi za dużo, więc bardziej opłaca się chip-tuning, wtedy nie ryzykujesz zniszczenia podzespołów.
Marcin, to jest jak najbardziej pytanie do Rajdera, nawet z aluzją-żaluzją:

skarb napisał(a):Jako totalny ignorant techniczny w temacie siników diesela pytam szanownych współkanguroraiderów co Wy na ten temat myślicie ?