Strona 1 z 2
pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 12:28
przez robii23
Pasek klinowy wielorowkowy zsuwa się o rowek w stronę pasażera.
rzadko się to zdarza i pierwotnie myślałem że to przypadek (3x w ciągu roku). Ale ostatnio paski poszły do wymiany, a zsuwanie wystąpiło 2 razy w ciągu tygodnia.
Oczywiście zmienia się wtedy siła nacisku i któreś łożysko zaczyna strasznie cierpieć, słychać głośne stukanie. Gdy tylko pasek wróci na miejsce wszystko znowu działa idealnie.
Spotkał ktoś i co może być przyczyną. Może to mróz powoduje zesztywnienie paska? Bo te ostatnie 2 razy to podczas porannego pierwszego odpalania.
Co zrobić żeby przestał się przesuwać?
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 12:56
przez herBi
Jeśli pasek sie zsuwa,to jest naruszona jest ośiowość któregoś z kół ,trzeba sprawdzic czy któres z kół nie ma nadmiernego luzu ,albo słabo naciagniety pasek.
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 15:25
przez Podmiejski
Napinacz?
Albo jest za słabo naciągnięty
Albo jak automat - to ja przyrdzewieje to słabiej napina
Rolki prowadzące - a raczej łożysko w nich?
Polecam polskie - są na japońskich łożyskach i naprawdę są niezłe!
Wpisz auto w podpis chyba że masz zamiar zaistnieć tylko w tym jednym poście

Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 16:52
przez robii23
OK, posprawdzam. Choć zmiany pasków robił kolega mechanik - taki prawdziwy mechanik.
I niczego nie zauważył niepokojącego.
Pytanie dodatkowe: czy tak wolno jeździć? w sensie tylko awaryjnie, tylko jak się stanie i tylko nie więcej niż 10km.
Nie karzę żonie ustawiać sobie paska - ha - o ile nie chcę sam sobie gotować.
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 20:26
przez Lucass
Jeżeli się zsuwa z wszystkich kół to ewidentnie za słabo jest naciągnięty. Na krótkich odcinkach może silnika nie zabije, ale przy niekorzystnych wiatrach może się to skończyć bardzo źle.
BTW 1,4 16V w Kangoo???

Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 20:56
przez herBi
Najgorszy scenariusz może byc taki,ze pasek zsunie sie i w jakis sposób dostanie sie pod pasek rozrządu i uszkodzi go ,a wtedy to wiadomo - pogięte zawory i głowica do remontu.
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
sobota, 2 stycznia 2016, 22:08
przez Lucass
No właśnie. Nie musi nawet cały pasek, wystarczy niewielki, dobrze wcześniej zmielony fragment...
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
wtorek, 5 stycznia 2016, 01:09
przez robii23
Zsuwa się tylko z górnego "koła" czyli pewnie alternator to jest.
Z tego można snuć podejrzenia że skoro tylko on to pewnie nie jest w osi do pozostałych kół.
Pytanie dlaczego i czy w ogóle to możliwe? Przyglądałem się jemu dzisiaj i mam wrażenie że ma on swój "kształt". Chodzi o to że idealnie będzie pasował tylko w jednym miejscu. I wygląda że tak własnie jest, dobrze zamocowany.
Kolega mechanik wraca w poniedziałek i jakoś trzeba to przeżyć

Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
wtorek, 5 stycznia 2016, 10:39
przez Podmiejski
Poniedziałek w warsztacie - to nie brzmi dobrze..

Ja po kupnie samochodzu dopiero po porzejechaniu 3 tys zauważyłem taką samą przypadłośc a pasek okazał się być ekstremalnie skatowanym - i działał.
I dokładnie było tak samo jak u ciebie - przełożył się na alternatorze.
Na roboczo porawiłem z Szumakiem ale od razu do zestawu "wymiana rozrządu" bo był robiony - dołożyłem rolki prowadzące tego paska - jedna była tragiczna. Nie są drogie! Przyjrzyj im się!
Jeszcze jedno: dla świętego spokoju jeździj płynnie - wszelkie "zło" dzieje się przy szarpaniu silnikiem bardziej...
A jeszcze jedno: jak nakładałeś pasek spowrotem na właściwe miejsce?
Bo napisałeś ze to się powtarza.
Re: pasek klinowy 1.2 16V zsuwa się

Napisane:
wtorek, 5 stycznia 2016, 23:57
przez robii23
Jeszcze jedno mi przychodzi na myśl. Skoro to jest nowy pasek, to wyczytałem że ma prawo się trochę "naciągnąć" i trzeba go doregulować.
Skoro żona jeździ mało, to mogło to wyjść po 3 tygodniach.
Jaki powinien być naciąg paska i jak się to reguluje. Bym jutro to zrobił.
Dzisiaj też wystarczyło uruchomić silnik, pochodził może 15 sekund, sprzęgło, jedynka i już pasek przeskoczył. No i żona pojechała moim wozidłem.
A przekładam go na wyłączonym silniku, w jednym miejscu byle 2-3 cm złapały. Uruchamiam silnik i używam siły bocznej na pasek, dociskając bokiem śrubokręta i wskakuje cały.