Witam po krótkiej przerwie.
W spr. wtrysków rozmawiałem ze znajomym mechanikiem(także profesjonalnie zajmuje się ich regeneracją) i stwierdził ,że wtrysk nie powinien mieć wpływu na taki problem z paleniem( powinien wyskakiwać błąd o zbyt niskim ciśnieniu). Według niego w moim kangusiu jest jakiś problem z elektroniką (stykami w kostkach lub samym ECU). A więc kupiłem Contact Spray i przepsikałem wszystkie kostki czujników ,ECU, wymieniłem też czujnik położenia wału.
Przez prawie dwa tygodnie po tych zabiegach palił na dotyk , natomiast dzisiaj po południu (silnik rozgrzany) problem wrócił - kręciłem 2x po około 5s , następnie wypiąłem na chwilkę kostki od komputera i po tym zabiegu auto załapało od razu ! Dodam iż lampka od immo. gaśnie, mam też zamontowany alarm(spięty z fabrycznym centralnym) ale nie wiem czy z jakimś odcięciem.