Strona 1 z 1

Ruszanie bez gazu

PostNapisane: poniedziałek, 7 lipca 2014, 19:53
przez skawina
Do właścicieli z silnikiem takim jak mój. Ruszycie swoimi autami bez dodawania gazu czy te silniki nie podnoszą sobie obrotów?

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: wtorek, 8 lipca 2014, 17:40
przez skawina
Widzę, że na tyle wejść tylko ja jeżdżę 1.4 :| .............

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: środa, 9 lipca 2014, 21:03
przez karads
ja tak się zbierałem żeby sprawdzić i zawsze przypominałem sobie jak już zgasiłem skoczka :( ale dzisiaj postanowiłem ruszyć ze skrzyżowania bez dodawania gazu i poszło :) delikatnie, powoli puszczane sprzęgło i ruszył bez problemu

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: środa, 9 lipca 2014, 21:08
przez skawina
Moim się da jak jeszcze jest zimny. Potem już nie bardzo żeby ze skrzyżowania ruszać :) Wiem, że to nie wolnossący diesel gdzie można puścić sprzęgło i po lesie jeździć, ale wydaję mi się, że bez gazu powinien ruszyć... Mój ruszy, ale to trzeba baaaaardzo delikatnie ze sprzęgłem. Dzięki Karads ;)

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: środa, 9 lipca 2014, 23:44
przez karads
u mnie ruszał od odpalenia i po rozgrzaniu ale faktycznie ze sprzęgłem trzeba delikatnie

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2014, 07:13
przez skawina
Pedał gazu też masz czuły? Zdarza Ci się takie coś, że podczas ruszania wciśniesz se gaz za mocno? :) Pytania kurde jakbym jeździć nie umiał :lol:
Na lince przy przepustnicy od początku mam porobione jakieś tytyrytki, nie ruszam tego bo nic się nie dzieje, a linka jak i pedał chodzą normalnie - bez żadnych zacięć. Z resztą kogo nie wpuszczę za kółko to się pyta jak nim jeżdżę :) Ja się przyzwyczaiłem, choć niekiedy obroty mi skoczą... :P Nie mam okazji do sprawdzenia auta z takim silnikiem...

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2014, 14:12
przez karads
Czy aż tak czuły ? przyzwyczaiłem się już i ciężko mi stwierdzić jednoznacznie, może czasami mam takie wrażenie że jak tylko musnę to taki czuły coś się wydaje ale z drugiej strony podczas jazdy bywa różnie raz go dotknę i idzie jak burza a innym razem tak jakby musiał pomyśleć.

Re: Ruszanie bez gazu

PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2014, 14:33
przez skawina
No to mam identyczne odczucia ;)
Czyli tak ma być, dzięki ;)