Strona 1 z 1

Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 08:44
przez Podmiejski
Z góry przepraszam że nie znalazłem - jeśli istnieje rozwiązanie.
Trudno mi krótko sformułowac pytanie.
W czym rzecz?
Po dłuższym - ok 2 miesięcznym postoju w trakcie hamowania mam wrażenie jakby na prawym przednim kole działał ABS.
Tylko ze ja nie mam ABSu
To kangur z 2000 r - benzyna 1.2
Po nacisnięciu hamulca szarpanie kierownicą wyraźnie adresowane z prawej strony - nie bardzo szybkie - takie jakby raz na obrót koła?
Wyniki oględzin:
Łożyska kół OK
Klocki hamulcowe OK
Tarcze - OK
Ruch klocków w zacisku -OK
Ruch zacisku OK
Końcówki drążków OK
nie mam pomysłu - przegub?
w trakcie jazdy nic nie jest wyczuwalne - tylko w trakcie hamowania!
Oczywiście im mocniej hamuję tym mocniej telepie.
Z góry dziekuję za zainteresowanie moim problemem!
Pozdrawiam

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 10:45
przez sword
Jedyne co mi się nasuwa, to delikatnie krzywa tarcza i bije.

Tylko pytanie jest czy narywa tylko kierownicą, czy czuć też na pedale?

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 14:48
przez Lucass
Tarcza od samego stania raczej się nie wykrzywiła. Jeżeli samochód stał na zewnątrz to tarcza mogła złapać trochę rudej (być może klocek był do niej "przypieczony") i nierówno hamuje. Pojeździj trochę, pohamuj. Jak nie ustanie to będziemy myśleć.
Jeżeli masz możliwość to możesz wyjąć klocki i przetrzeć je drobnym papierem ściernym.

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 15:25
przez Podmiejski
Dziękuję kolegom za zaangażowanie.
Więc tak: u mnie to auto stało przez zimę.
Tez tak myślałem że klocek przyrdzewiał.
Ale zrobiłem trasę Reda - Radom i back i nic!
Myslałem że "sie ułożom" :-)
Ale gdzie tam..
Więc dziś rozebrałem obie strony na części pierwsze; pooglądałem; nic nie stwierdziłem; wyczyściłem i poskładałem.
I PRZESZŁO.
Niezbadane są wyroki niebios... za to urwałem sobie dwie śruby od kół..
No ale to już nie było problemem :-)
Jakby ktoś w okolicy potrzebował mam dobre wiertła i gwintownik M12/1.5 ;-)
Znaczy - teraz już mam :-(

Pozdrawiam serdecznie!
Aaaa.. . jeden klocek hamulcowy zużywał się jakby delikatnie nierównolegle - czyli nie dokładnie "na płask a tak jakby z dołu ciut bardziej. Może "coś" powodowało że zapiekł się górą klocka a dosuwało go dołem? Coś w każdym razie z tym kołem było "nie tak" bo to w nim urwałem dwie śruby tak sie przypiekły! Gorąco było?
Nie namawiam do porzucania tematu bo choć usterka zginęła to nie została zidentyfikowana!

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 6 sierpnia 2014, 14:20
przez Podmiejski
A jednak TARCZE.
W końcu cały układ hamulcowy chodził lżej niż nowy to wyraźnie było widać że jest miejsce gdzie delikatnie dociskany klocek nagle się prześlizguje bez oporu.
Tarcza zbadana czujnikiem zegarowym - i JEST!
Szkoda tylko że tokarz był na urlopie bo przetoczenie 35 zł a nowa tarcza (kompl Delphi) 180 zet.
No ale - jak ręką odjał.
Co było przyczyną?
Miejsce pomiędzy tarczą a klockiem przytrzymuje wilgoć i mocniej niż reszta tarczy - rdzewieje
Przez zimę - jak powyżej.
Macie pomysły jak temu zaradzić poza prostym wyjęciem klocków ?

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: środa, 6 sierpnia 2014, 17:57
przez sword
Podmiejski napisał(a):Miejsce pomiędzy tarczą a klockiem przytrzymuje wilgoć i mocniej niż reszta tarczy - rdzewieje
...
Macie pomysły jak temu zaradzić poza prostym wyjęciem klocków ?



Smarować olejem :mrgreen:

Nie no. Nic nie zaradzisz, trzeba po prostu jeździć.

Od stania (nie używania) niszczy się najszybciej podwozie, wydech, hamulce, zawieszenie, itd....

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: czwartek, 7 sierpnia 2014, 10:20
przez Lucass
Na zimę tarzcze do domu :mrgreen:
Na to po prostu rady nie ma. Nawet jak wyciągniesz klocki to tarcze i tak zardzewieją. To najbardzioej podatny na rdzewienie element bo to goła stal, a zimą wilgoci w powietrzu sporo.

Re: Problem z hamulcem przód po długim nieużywaniu

PostNapisane: czwartek, 7 sierpnia 2014, 10:50
przez czarek0402
Zimą cyklicznie przepalaj auto, trzeba się przejechać, aż się rozgrzeje, przesmaruje... ;)