www.klubkangoo.pl

Cześć,

Sytuacja wygląda tak:
wczoraj jechałem i wjechałem w sporą kałuże i od tamtej pory auto jakby paliło nie na wszystkie cylindry.
Jak dojechałem do domu sprawdziłem czy 4 cylindry działają, po kolei ściągałem przewody WN ze świec.
przy 2 cylindrze po ściągnięciu kabla bardzo mała różnica była w pracy silnika.
Zaznaczam, że na każdym przewodzie była iskra.

Wyczyściłem wszystkie świece, sprawdziłem wszystkie styki osprzętu silnika, nawet przepustnicę wyczyściłem, bo trochę od oleju była i silnik nadal pracuje jakby nie palił na wszystkie cylindry. Ściągnięcie kabla z świecy drugiego cylindra - zauważalna zmiana pracy silnika.

Podejrzewam, że cewka mogła ulec uszkodzeniu, ewentualnie przewody WN mają gdzieś przebicie.
Samochód ciężko rozpędzić do 100km/h a dziś wracając do domu całkiem opadł z sił i jazda z 30km/h to max, więcej nie mógł się rozpędzić.

Macie jakieś pomysły co to może być? W dobrą stronę kombinuję?
Można jakoś sprawdzić cewkę ohmomierzem?
Czy któryś z przekaźników w skrzynce pod maską odpowiada za przekazywanie prądu na cewkę? (trochę tam zielono i strach ruszać)

Zalał się w p...u. Spróbuj na początek ustawić przerwy na świecach (0,8mm) i pojeździj. Ja miałem tak samo w deszczu póki nie wsadziłem osłony pod silnik z jakiejś listwy bocznej z dostawczaka Swego czasu trzy razu stałem na boku, bo nie byłem w stanie jechać, a silnik na wolnych niby pracował.......
Pomyśl nad osłoną, bo pewnie nie masz.

Przerwa zmniejszona i nadal to samo... Znowu po zdjęciu kabla z drugiej świecy znikoma różnica w pracy silnika, zamieniłem kable z 2 na 3 cylinder i jest na drugim ok, a 3 słabo teraz. Czyli raczej kabelek do wymiany.

No będę musiał pomyśleć nad osłona.

Czyli kabelek do wylotki

I d**a...

Kable wymienione - po odpięciu każdego przewodu ze świecy po kolei widoczna różnica, jeden kabel był wadliwy, ale nie w tym tkwił problem, bo silnik nadal nierówno pracuje i przerywa podczas przyśpieszania.
Cewka wymieniona - bez zmian,

Co może jeszcze wpływać na prace silnika?

Świece wyglądają ok i nie chciałbym ich niepotrzebnie wymieniać.

Skrzynka z bezpiecznikami pod maską, są tam takie 2 małe przekaźniki... od czego one są? (styki są całe zielone i strach to ruszać, a może tam twki problem?)

To ciekawe, że podmieniłeś kable i było jak było. Na chłopski rozum to kabla wina, a nie cewki...

no strasznie dziwne już to jest, cewkę też wkładałem inną, prawie nową i to samo. Nawet już świece nowe kupiłem i nadal jedzie jakby na 3 gary chodził.
zastanawia mnie ten drugi cylinder, bo przy ściąganiu kabli ze świec na nim jest najmniejsza różnica w pracy silnika.
Może gniazdo zaworu wypalone? i kompresji nie ma? jutro podjadę, żeby mi ciśnienie na cylindrach zmierzyli.
Może to listwa wtrysków? wtrysk się zapchał? ktoś słyszał o takim przypadku?

Lece jutro po drugi silnik i będę zamieniał co się da, jak to coś w środku mi poszło to najwyżej przerzucę serducho i nie będzie problemu.

kolejny problem, tym razem przy montażu nowego silnika, mianowicie: skrzynia nie chce się złączyć z silnikiem, 1cm przerwy i nie mogę tego dociągnąć.
Wałek ze skrzyni wychodzi na to, że wszedł dobrze, bo jak wbiję bieg i pokręcę kołem pasowym, to koła ruszają.

Na pewno coś zrobiłem nie tak, tylko nie mogę dojść co.

Proszę o jakieś porady, wskazówki, na co zwrócić uwag ę przy łączeniu silnika ze skrzynią.


dobranoc