W "torbie kangura" masz sterownik świec żarowych, musi być uszkodzony, normalnie nawet jak silnik pracuje to świece jeszcze grzeją ok 30 s,a Twój grzeje aż sie skończą ,a w aucie jest on obok akumulatora od strony silnika.Pozdrawiam
przez Maniek36 poniedziałek, 17 października 2005, 16:14
dominik to nie może być sterownik bo jeździłem miesiąc bez żadnych problemów,raz na moment sie zacioł i nie chciał odpalić ale za moment było ok.Swiec jeszcze nie wymieniałe czyli nie może być tak jak piszesz bo by ich już dawno nie było.Teraz znowu sie stało,nie chciał odpalić z rana no i stoi , nie wiem co dalej mam zrobić.Jedynie jak napisał misiek288 może to być przekaźnik ale za nic nie mogę znaleś jak go rozpoznać że to ten właściwy no i jak go sprawdzić czy faktycznie jest do kitu.Pomóżcie.
przez Maniek36 czwartek, 20 października 2005, 23:52
Nie mam pojęcia ale jak mi kontrolka sie świeci to chyba jest.Teraz znowu jest w porządku ,pali od razu ale musi gdzieś być jakaś przyczyna że sobie raz na jakiś czas nie chce odpalić.