Poduszki silnika i skrzyni - problemy

[Lucass]

Są dwie szkoły:
1. Drążyć, rozkręcać, szukać, wymieniać po kolei.
2. Poczekać aż objawy się nasilą i będą lepiej rozpoznawalne.

BTW Skrzynia wydaje się słusznym kierunkiem. Może nie tyle sama skrzynia co przeguby.

[cyberhuman]

No właśnie... Mamy na forum jakiś schemat prawej półosi?
Przegub przy kole raczej nie, bo by terkotał przy np. ruszaniu...

Ale widziałem dziś na prawej półosi taki jakby kielich - co to jest?

Znajdę wieczorem fotę...

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

[Lucass]

Jeżeli pytasz o coś w rodzaju pierścienia mniej więcej w połowie długości półosi, to to jest tłumik drgań. Raczej nie jest przyczyną stukania.
Jeżeli miałbym stawiać na przegub, to raczej wewnętrzny - w skrzyni.

[cyberhuman]

RAPORT:

okazało się, że nowa poduszka Febi Bilstein jest uszkodzona i nie trzyma dość mocno silnika - przy zmianach obciążenia uderza o odbojnik. Poduszkę będę reklamował i wymieniał.
Przejechałem na niej jakieś 2-3 kkm. Ale stukała od ok 500 km po wymianie.

[Mascot]

Krótki pytanko, czy dobrze sądzę ...
Czy za grzechotanie w komorze silnika, może być odpowiedzialna poduszka silnika ( ta z prawej strony, na łapie ) ? Mam tą grzechotkę od zeszłego roku. Po ostatniej wymianie sprzęgła, jak silnik wisiał, mam wrażenie, że jest głośniej.
Grzechotanie słychać dopiero przy jeździe, na postoju, na wolnych obrotach cisza, buda nie wibruje. Poduchę miałem wymienianą, ale podajże pod skrzynią, jakieś 100 kkm temu

[cyberhuman]

Nie bardzo sobie wyobrażam to grzechotanie

U mnie, po prostu wyraźnie stuka silnik przy zmianie obciążenia. Bilstein został na gwarancji wymieniony przez IC (bez szemrania), choć musiałem kupić nową i dostałem zwrot kasy po uznaniu przez producenta reklamacji. Oczywiście po mojej stronie koszt wymiany, ale takie są prawa zakupu "dla mechaników".

Natomiast bardzo szybko padła mi ta od skrzyni biegów i znów jest do wymiany. 100 kkm to raczej już po poduszce przy skrzyni.
Może źle myślę, ale chyba wymieniłbym obie na raz i patrzył co dalej... I nie oszczędzaj na jakości, choć ta dziś dyskusyjna. Ja dojrzewam do tego, że jeśli sam czegoś nie wymieniam, to nie ma sensu z klamotami samemu zakupionymi jeździć do mechanika - bo w razie reklamacji płacę raz jeszcze za wymianę, a tak, problem po stronie mechanika. Trzeba też dać ludziom zarobić, bo inaczej ten kraj zakopiemy - jak nie dam komuś zarobić, ten ktoś nie kupi mojej usługi/produktu i koło się nie zamyka...

[Mascot]

Odnośnie posta wyżej, Marek_Bielsko, uświadomił mnie, że tak dzwonią zawory heheheheh, człowiek nie skojarzył.

Teraz pytano z beczki pt. poduchy silnika.

Jak pisałem w innym wątku, straciłem wspomaganie kiery.
Aluminiowy przewód który szedł obok skrzyni, ocierał o obudowę , tak, że w końcu przetarł się i zrobiła się dziurka, z której radośnie wylał się płyn, a ja straciłem wspomaganie.
Dziś gadając z mechanikiem, on obstawił tezę, że skrzynia siedzi nisko, a powodem tego, jest padnięta poducha.
Wspomniałem mu, że niedawno miał wymieniane sprzęgło i poskręcane jak Bóg przykazał.
Któraś poducha ( w książce wpisane " poduszka pod skrzynią ) była wymieniana jakieś 60 000 km temu, buda przesadnie nie lata.

Pytam, ponieważ nie chce mi się wywalać kasy, na rzeczy, które mogą okazać się zbędne. I tak już muszę zmienić olej, a i plan zakłada wymianę sworzni i tulei wahacza.

[Lucass]

Gdyby to była poducha, to silnik latałby jak gupi, a lewarek skakałby po kabinie.

[cyberhuman]

Kolega powyżej dobrze prawi...
Masz 3 poduchy, o ile dobrze wiem:

1. górna łapa po prawej, obok wałka
2. lewa poducha pod akku
3. lizak - łącznik silnik/skrzynia

[Mascot]

Też wydawało mi się, że raczej poducha niet, ale siup, zapytam
Jak wspomniałem, wibracje w normie, gałka od skrzyni w normie.
Jutro daje to aluminiowe ustrojstwo do spawania, dziś już nie zdążyłem.
Po złożeniu całości powiem oczywiście o dalszych krokach.
Przy okazji, że stoi nieco rozbebeszony, oproszę o wymianę tulei wahacza